czwartek, 18 wrzesień 2014 15:29

Czarnogóra: Cetynia, stołeczne miasteczko Wyróżniony

Napisane przez Cezary Rudziński
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Fot.: Cezary Rudziński

Niewiele ponad 30 km od Adriatyku, w górach na wysokości około 650 m n.p.m., u stóp masywu Lovćena i nad przepływającą przez dolinę rzeką Cetina od której wzięła nazwę, leży kilkunastotysięczne miasteczko Cetynia (Cetinje). Na przełomie XIX i XX wieku stolica jednego z najmniejszych krajów europejskich, królestwa Czarnogóry. Nadal zresztą, mimo przeniesienia po II wojnie światowej stolicy republiki, w ramach federacyjnej Jugosławii, do Titogradu – obecnie Podgoricy, honorowa „Prijestolnica Crne Gore" – Stolica Czarnogóry i siedziba jej prezydenta.

Chodząc po tym sennym, ale sympatycznym miasteczku nietrudno uwierzyć, że jeszcze na początku XIX w. było ono przyklasztorną wioską. Nawet obecnie ma bowiem, łącznie z obrzeżami, chyba niespełna 10 km² powierzchni. I rozciąga się z południowego wschodu, gdzie znajduje się miejski park, na północny zachód, który zamyka budynek dawnej ambasady Austro-Węgier, na nieco ponad 3 km. A z południowego zachodu, ze wzgórza Orlov Krš (Skała Orła) z grobem księcia Daniły I, na północny wschód do miejskiego stadionu, chyba na niespełna 2 km. Ale warto tu wpaść chociażby na kilka godzin wypoczywając na czarnogórskim wybrzeżu lub podróżując po okolicach.

Stolica księstwa Zety

Bo jest w Cetyni nie tylko oryginalna atmosfera, ale i parę zabytków oraz muzeów zasługujących na poznanie. Jej dzieje zaczęły się w roku 1482. Wówczas to Ivan Crnojević (1465-1490), władca średniowiecznego, słowiańskiego księstwa Zety przeniósł tu, jako w bezpieczniejsze, bo znajdujące się w górach miejsce, stolicę kraju podbijanego przez tureckich Osmanów. Nie na puste miejsce zresztą, gdyż już w 1450 roku stała w nim, i stoi nadal, chociaż przebudowana w roku 1864 po zniszczeniach dokonanych przez islamskich najeźdźców, cerkiew wołoska – Vlašska Crkva zbudowana przez okolicznych pasterzy.
Książę wybudował tu swój dwór oraz monaster p.w. Narodzenia Matki Bożej, który został siedzibą prawosławnej metropolii. A z czasem stał się centrum duchowym Czarnogórców, którego władycy – zwierzchnicy religijni – byli zarazem jego władcami. Bo chociaż formalnie Turcy podbili Czarnogórę w 1499 roku, to w Cetyni pojawiali się rzadko. W gruncie rzeczy wieś stojąca koło klasztoru i składająca się z kilkudziesięciu kamiennych chat krytych strzechami nie budziła bowiem ich zainteresowania Cała ta część kraju nazywania Starą Czarnogórą była więc dzięki temu faktycznie jego jedynym wolnym fragmentem.

Turcy i Wenecjanie

Jako ciekawostkę można przytoczyć, że stolica i siedziba władców, w odróżnieniu od klasztoru, nie była otoczone murami obronnymi. Z innych faktów z przeszłości Cetyni wspomnę jeszcze, że od 1514 roku wchodziła ona w skład sandżaku – tureckiej jednostki administracyjnej – Czarnogóry. A następnie stała się częścią teokratycznego księstwa biskupiego rządzonego przez władyków. W trakcie najazdów tureckich oraz Wenecjan, bo i oni mieli tu swoje interesy, zarówno dwór Crnojeviciów jak i monaster zostały zburzone. Odbudowano je dopiero pod rządami władyki Czarnogóry Danyła I Petrovicia, założyciela dynastii Njegošów.
Zaś Petar II Petrović – Njegoš wybudował w 1838 roku nową siedzibę władyków, pałac, a raczej większy dworek, zwany Bilardówką. W rezultacie przegranej przez Turcję wojny bałkańskiej, która w 1878 roku przyniosła wolność Bułgarii, powstało także niepodległe Królestwo Czarnogóry. Z władcą – księciem, a od 1910 roku królem Nikołą I Petrovićem – Niegošem. 40-letnia stołeczność miasteczka (1878-1918) spowodowała, że kilka krajów europejskich, m.in. wspomniane już Austro – Węgry, a także Francja, Rosja, Turcja i Wielka Brytania, wybudowały w nim swoje ambasady.

W dawnym dworze władyki - poety

Niewielkie, najwyżej jednopiętrowe, należą one do nadal ciekawych i oryginalnych budynków Cetyni. Jest tu zresztą i poza nimi co zobaczyć. W dawnym dworze władyki, nazywanym Bilardówką, gdyż sprowadzono do niego pierwszy w kraju bilard, mieści się obecnie ciekawe Muzeum Petara Njegoša. Był on, przypomnę, nie tylko władyką, ale i jednym z najwybitniejszych poetów południowo słowiańskich. Oglądać tu można pamiątki po nim: meble, bibliotekę itp. To w tym dworze poeta napisał słynny poemat epicki „Gorski vjenac" (Górski wieniec) uważany za największe dzieło literatury nie tylko czarnogórskiej i serbskojęzycznej, ale w ogóle południowo słowiańskiej.
Najważniejszym tutejszym muzeum jest dawny pałac – faktycznie trochę większy piętrowy dwór, króla Nikoły I. W ekspozycji znajduje się dawne wyposażenie: meble, sprzęty dworskie, stara broń, sztandary – zarówno królewski z dwugłowym orłem i literami „H. (cyrylicą N) I" jak i zdobyczne tureckie, bogata (ponad 20 tys. książek, czasopisma, rękopisy, partytury operowe, zbiory fotografii), kolekcja numizmatyczna i filatelistyczna. Ciekawe jest też muzeum cerkiewne znajdujące się w zespole klasztornym. Szczyci się ono m.in. skarbcem w którym obejrzeć można ikony, sprzęt, naczynia i szaty liturgiczne o znacznej wartości nie tylko historycznej ale i artystycznej.

Monaster

A także zabytki czarnogórskiego piśmiennictwa, wśród nich „Ewangelię Divosa" z 1350 r. i „Oktoih" – najstarszy, z 1493 roku, wydrukowany cyrylicą egzemplarz książki Słowian południowych. Oczywiście obejrzeć trzeba również sam monaster – w zachowanej do naszych czasów postaci z 1743 roku, po odbudowie nowego wzniesionego w 1701 r. (pierwszy, założony w 1484 został niemal całkowicie zniszczony przez Turków w 1692 chociaż miał charakter obronny) – i klasztorną cerkiew Narodzenia Matki Bożej. Znajduje się w niej ikonostas wykonany przez greckich snycerzy.


A przy skalnej ścianie w północnej części świątyni relikwie św. Piotra Cetyńskiego oraz relikwiarz z drzazgą z krzyża Jezusa. W mieście jest również kaplica – nekropolia Nikoły I Petrovića – Njegoša i jego żony, zbudowana w 1886 roku dla upamiętnienia pierwszego cetyńskiego klasztoru i na jego miejscu. Na szczycie Orlov Krš znajduje się, jak już wspomniałem, grób Danyła I (1677-1735), założyciela dynastii Njegošów, z kopułą wspartą na czterech kolumnach. Do tutejszych cennych zabytków należy też cerkiew na Čipurze w południowej części miasta i w pobliżu monasteru.

Tradycje i współczesność

Trafiłem na zdążający do niej na uroczystość zaślubin orszak weselny prowadzony przez mężczyznę z flagą państwową. Niemal w centrum miasta stoi Cerkiew Wołoska otoczona niewielkim cmentarzem, a około kilometra na północ od niej katolicki kościół św. Antoniego z Padwy. W wolnym czasie warto zobaczyć również zbiory Muzeum Historycznego i Sztuki w dawnym Domu Rządowym (Vladin Dom), byłej siedzibie czarnogórskiego parlamentu. Ponadto resztki twierdzy Tablja nad monasterem, a także – niestety tylko z zewnątrz, gdyż od 2005 roku, po remoncie, jest on rezydencją prezydenta Czarnogóry – Niebieski Pałac zbudowany w latach 1894-1895 dla następcy tronu.
Chodząc po mieście trudno nie zauważyć na centralnym placu futurystycznej rzeźby pary byków wykonanej z metalu i szkła (a może z pleksiglasu, nie sprawdzałem). A w innych jego punktach budynków dawnych ambasad w dosyć zasadniczy sposób różniących się od pozostałej zabudowy. Wykorzystywanych oczywiście współcześnie na inne cele. Bardzo skromnie i prowincjonalnie, z zewnątrz przypominając parterowy dworek szlachecki, prezentuje się „Zetski Dom" – miejscowa siedziba teatru. Ale jak na jednodniowy wypad z nad morza, lub przerwę w podróży po kraju, jest tu co robić nawet przez kilka godzin.