Wydrukuj tę stronę
czwartek, 08 grudzień 2016 08:39

Car sharing dla każdego Wyróżniony

Napisane przez OKI
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Car sharing dla każdego http://www.transport-publiczny.pl

W stolicy system usługa car–sharingu na 300–500 samochodów będzie kosztowała - jak przewidują urzędnicy - ok. 1,2 zł za minutę jazdy. Auto znajdziemy za pomocą aplikacji i zostawimy na dowolnym miejscu parkingowym. Umowa ma być podpisana na początku 2017 roku a system ruszy kilka miesięcy później.

Car–sharing to usługa nieco przypominająca rower publiczny. Użytkownicy korzystają z samochodów, ale nie dotykają ich żadne trudności związane z ich posiadaniem. Znajdują wolne auto, płacą za przejazd i zostawiają albo na wyznaczonym, albo na jakimkolwiek wolnym miejscu. Kwestie opłat za paliwo, ubezpieczenie, przeglądy, etc. ich nie interesują. Podczas spotkania w sprawie ogłoszonego właśnie postępowania szef Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski wskazywał, że w Warszawie przypada dziś ok. 640 samochodów na 1000 mieszkańców (to więcej niż w Dubaju czy Nowym Jorku i prawie dwukrotnie więcej niż w Berlinie). Średnio posiadanie samochodu kosztuje jego użytkownika 15 tys. zł rocznie, a w stolicy z jednego prywatnego auta korzysta 1,2 osoby. Według różnych szacunków auto car–sharingowe jest używane przez 10 osób.

Auto za 1,2 zł/min

Usługa ma być realizowana na zasadzie koncesji, która zostanie udzielona na 4 do 8 lat. Na początku przyszłego ma zostać podpisana umowa, a w połowie 2017 r. car–sharing ruszy. Warszawa zakłada 300–500 samochodów bez wyznaczonych specjalnie dla nich miejsc parkingowych, ale z uprzywilejowaniem w strefie płatnego parkowania (o tym, czy np. będą mogły korzystać z buspasów jeszcze nie zdecydowano). Będą dostępne dla każdego, kto zarejestruje się w systemie. Cena za usługę wyjdzie w trakcie negocjacji, ale ma być droższa niż transport publiczny, ale tańsza niż korzystanie z własnego auta i naliczana wyłącznie za czas korzystania z auta, a nie za przejechane kilometry. Ze wstępnych wyliczeń w ZDM powinno być to około 1,2 zł za minutę. Samochód będzie można zostawić gdziekolwiek w dozwolonym miejscu, ale obszar usługi określono na dzielnice dawnej Gminy Centrum. Tam będzie można znaleźć samochód i tam będzie trzeba go zostawić.

Różne modele, ale nie elektryczne

Wiadomo, że warszawskie samochody będą różnych modeli, czyli poza zwykłymi osobowymi znajdzie się wśród nich część o charakterze dostawczym, a niewielki procent ma być przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Samochody mają być niskoemisyjne, co oznacza, że koncesjonariusze mogą zaoferować auta elektryczne lub hybrydowe, ale mogą też – i tak się zapewne stanie – spalinowe, spełniające normę Euro 6.

Na początku wszystkie samochody mają być fabrycznie nowe. W czasie trwania usługi, żaden nie powinien być starszy niż 4 lata i mieć na liczniku więcej niż 100 tys. km. Miasto nie poniesie kosztów usługi, ale też wszelkie zyski, w tym z reklam, będzie zgarniał operator.

Warszawa jest trzecim polskim miastem, które ruszyło z car–sharingowym przetargiem. W zeszłym roku procedurę uruchomił Wrocław, a kilka tygodni temu temat podjął Kraków. Może jednak być pierwszym, w którym usługa ruszy, bo oba pozostałe miasta postawiły na samochody elektryczne, a to wymaga instalacji odpowiedniej infrastruktury.
Więcej na: http://www.transport-publiczny.pl.

Artykuły powiązane

© 2019 KURIER365.PL