Mainstreamowe media, nie unikające zamieszczania reklam banków, chętnie widzą w SKOK-ach finansowego sponsora PiS. Toteż nic dziwnego, że nietrudno dostrzec na ich łamach intensyfikację ataków na Kasy obecnie, gdy spadają notowania PO, zaś rosną PiS. Gazeta Wyborcza od dawna próbuje pogrzebać SKOK-i przytaczając komentarze mające udowodnić rzekomo katastrofalną sytuację Kas. Tymczasem sama KNF, którą trudno posądzić o jakąkolwiek sympatię dla nich stwierdziła w ostatnim raporcie im poświęconym, że „sytuacja w zakresie płynności była dobra. Naruszenia norm ustawy w zakresie poziomu obowiązkowej rezerwy płynnej były sporadyczne”.
Andrzej Dunajski, rzecznik Kasy Krajowej SKOK przytoczył dane, z których wynika, że mimo niesprzyjającego otoczenia prawnego, niepewności w tym zakresie i kilkukrotnych zmian rozporządzeń ministra finansów odnośnie rachunkowości w SKOK, system spółdzielczych kas oszczędnościowo- kredytowych zdołał wypracować w ubiegłym roku, według danych wstępnych, zysk w wysokości ponad 250 mln zł.
KNF chętnie wrzuca wszystkie działające obecnie 55 kas do jednego worka, jednak wiadomo, że w najlepszej sytuacji finansowej znajdują się te największe. Np. SKOK w Wołominie zamknęła 2013 r. z 83 milionowym zyskiem. Wynik stanowi wzrost o 176 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Dzięki utrzymaniu właściwej oferty lokat aktywa tej Kasy na koniec grudnia wynosiły 2,8 mld zł co jest 49 proc. wzrostem w stosunku do roku 2012. Jej prezes, Mariusz Gazda, zapowiada w związku z tym konkurowanie na rynku usług bankowych z podmiotami komercyjnymi.
Na temat ataków mediów mainstreamowych wobec SKOK-ów Gazda tak niedawno wypowiedział się w Gazecie Polskiej Codziennie: „czarny PR stosowany jest w określonych tytułach prasowych, których członkowie SKOK Wołomin i zarazem nasi współwłaściciele raczej nie czytują. A jeśli nawet to robią, to te ataki medialne zadziałały jak szczepionka, uodporniły na czarny PR, dlatego nagonki nie robią już na nikim wrażenia”.
Całość tekstu: http://naszeblogi.pl/46940-ciern-w-oku-bankow