Nie spodziewano się po drodze natrafić na znaleziska archeologiczne i niewybuchy. Długo trwało uzyskanie zgody na przebudowę linii kablowych 110 kV. Wcześniej myślano, że pochłonie to mniej czasu. Wystąpiły również kolizje z infrastrukturą, która nie widniała na mapach. Wykonawca trafił również na inne od oczekiwanych warunki gruntowe.
Obecnie miejskie władze starają się oszacować, czy te wszystkie niespodzianki będą miały wpływ na termin zakończenia budowy centralnego odcinka drugiej linii metra. Wcześniej wyznaczony termin, którego władze chcą się trzymać to październik 2013 roku. Wtedy wybudowany odcinek ma zostać zgłoszony do odbioru.
Budowa poszczególnych odcinków i stacji metra od początku przeżywała różnorakie trudności. Roboty przy budowie stacji Dworzec Wileński zaczęły się z półrocznym opóźnieniem. Również tunel zaczeto drążyć później niż zamierzano.
Utrzymanie terminów to niełatwa sprawa dla włosko-turecko-polskiego konsorcjum AGP. Ostatnio kupiło ono nową, czwartą już tarczę TBM, która wraz z trzecią będzie drążyć tunel ze stacji Powiśle do Dworca Wileńskiego. Tarcze zaczną się przebijać w tym kierunku koło października 2012 roku.
Z powodu opóźnienia w budowie niektórych stacji, wykonawca postanowił zmienić kolejność prac. Z powodów technologicznych ważne jest, aby nie było żadnych przestojów w pracy tarcz. Dlatego teraz najpierw tarcze będą przebijać tunele, a dopiero potem zbudowane zostaną stacje Rondo ONZ i Nowy Świat. Metoda ta jest droższa, ale pozwala zaoszczędzić dużo czasu. Czy wykonawcy pomoże to w dotrzymaniu ustalonych terminów?
{jumi [*8]}