- Dobór artystów jest próbą ostatecznego obalenia w moim odczuciu nieprawdziwej teorii, że w polskiej muzyce nie dzieje się nic szczególnego. Często bywam wręcz zachwycona, a na pewno dumna ze sposobu, w jaki niektórzy poczynają sobie z dźwiękiem i słowem. W zestawieniu znaleźli się świetnie znani i szanowani, a także ci młodzi, gotowi zmienić wartę. Liczę, że po koncertach publiczność z apetytem sięgnie po produkcje artystów, których proponuję – mówi Katarzyna Nosowska.
Na warszawskiej scenie w Centrum Kultury Koneser na ul. Ząbkowskiej 27/31 w sobotę 14 lipca zobaczymy m.in. Wojciecha Waglewskiego, BaBu Król i Crab Invasion. Waglewskiego na tym koncercie nie mogło zabraknąć. Jest to artysta, który od podstaw tworzył Męskie Granie i swoim przekonaniem, że polska muzyka warta jest zachodu, zaskarbił sobie przychylność polskiej publiczności, gromadząc na koncertach projektu tysiące ludzi. To on na pierwszym tegorocznym koncercie wprowadzi gości festiwalu w nowy rozdział tego wydarzenia.
W Koneserze zabrzmi również muzyka mistrza stylu ragga z zespołem, Pablopavo i Ludziki. Wspólnie z sekcją dętą w składzie Misza Mazurek, Radek Nowak oraz Bartek Tkacz, a także Mariką zespół odsłoni tajemnice miejskich zaułków. W relaksie i wyciszeniu pomoże grupa Muzykoterapia, która zaprezentuje wszystkim zaskakującą kompilację elektroniki z jazzem oraz terapię łagodnymi dźwiękami.
Na scenie pojawi się również Nosowska. Artystka z pewnością zaśpiewa singiel „Ognia", który powstał we współpracy z Markiem Dyjakiem. Jest to utwór promujący tegoroczne Męskie Granie. 14 lipca usłyszymy również zespół June, tworzący w klimacie soulu i inspirujący się dokonaniami Jill Scott, Eryki Badu oraz Lauryn Hill. W Warszawie wystąpi również Tomasz Stańko, Grabek, Kamp! i Leszek Możdżer.
Organizatorzy Męskiego Grania zapowiadają, że w projekcie nie chodzi tylko o muzykę. Projektanci oraz operatorzy światła zadbają o to, aby występy sceniczne miały jak najlepszą oprawę. Scenografię zaprojektowała Małgorzata Szabłowska – jedna z najbardziej rozchwytywanych architektek przestrzeni. Paweł „Spider" Pająk odpowiada za przygotowanie niezapomnianego świetlnego spektaklu. W trakcie trwania koncertów niezwykłą atmosferę wydarzenia będzie odmalowywał TUSE – mistrz graffiti. Dla tych, którzy jeszcze długo będą wspominać tegoroczne Męskie Granie, przygotowana została specjalna kolekcja ubrań i akcesoriów sygnowana logo projektu. Kolekcję stworzyła Martyna Czerwińska, jedna z najzdolniejszych polskich projektantek.
Tak, jak i na innych koncertach, tak i w Warszawie, na scenie pojawi się zwycięzca danego etapu konkursu Nowe Męskie Granie. Celem rywalizacji jest ukazanie tysiącom fanów nowych, dotąd nieznanych szerszej publiczności muzyków. W Warszawie usłyszymy zespół Crab Invasion.
Męskie Granie to wybuchowa mieszanka stylów, połączenie różnych osobowości i muzycznych poszukiwań. Warto zobaczyć, co z tej różnorodności wyniknie i gdzie zaprowadzą nas pomysły Nosowskiej.
Oprócz stołecznego koncertu, planowane są występy w Krakowie, Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu i Żywcu. Szczegółowe informacje o Męskim Graniu znajdziecie na stronie www.meskiegranie.pl. Na koncert w Warszawie będzie można wejść od godz. 17. Cena biletu to 70 zł.