Realizacją pokazów przedstawianych na żywo w Niebie Kopernika zajmuje się dr Kamil Złoczewski. Z zespołem planetarium kierował też realizacją „Zająca Franka". Naukę, a w szczególności astronomię i astronautykę popularyzuje poprzez wykłady, warsztaty i inne działania od lat, a pierwsze pokazy w planetarium prowadził już w szkole średniej.
Katarzyna Nowicka: Czy tak poważna dziedzina jak astronomia może zaciekawić dzieci?
dr Kamil Złoczewski: Astronomia zaciekawia każdego. Gwiazdy, Księżyc i Słońce to obiekty astronomiczne, które rozpoznaje każdy od najmłodszych lat. Wśród gwiazd można odnaleźć nie tylko postacie mitologiczne, ale również zwierzęta np. Żyrafę, Niedźwiedzie, Delfina czy też Lwa. Ponadto zdjęcia astronomiczne są kolorowe, a obiekty na nich przedstawione mają ciekawe kształty. Na niebie można znaleźć mgławice w kształcie: sowy, kociego oka, serca, węża, meduzy, kwiatu, a nawet Eskimosa.
KN: Jak mówić dzieciom o gwiazdach tak, by mogły to zrozumieć, jak je zaciekawić astronomią?
KZ: Przede wszystkim należy wprowadzać je w kosmos przez miejsca które znają i czują się w nich komfortowo. To jest podstawowa zasada. Można na przykład wprowadzić je przez panoramę miasta, w którym mieszkają i śledzą przez cały dzień wędrówkę Słońca po niebie. Gdy zajdzie Słońce pojawia się sierp Księżyca, najjaśniejsze gwiazdy i dzieci oswajają się z nocą. Do wyobraźni również przemawiają planety. Wenus z chmurami, czerwony Mars, Jowisz z pasami niczym zebra oraz Saturn, planeta z fantastycznymi pierścieniami.
KN: Kiedy Ty się zakochałeś w niebie? Pamiętasz swoje pierwsze dziecięce obserwacje?
KZ: Mniej więcej w wieku 10-12 lat, choć jako dziecko oglądałem zdjęcia astronomiczne i przeglądałem czasopisma popularnonaukowe. Być może obrazy kosmosu, czy też szczegóły budowy statków kosmicznych pociągnęły mnie do oglądania gwiazd.
KN: Jak dzieci reagują na pokazy w Planetarium? Co je najbardziej zadziwia, fascynuje, może
przestrasza?
KZ: Dzieci lubią przede wszystkim opowieść snutą podczas pokazu. Żywiołowo reagują na kształty Małego Wozu i Wielkiego Wozu jakie prezenter wskazuje na nieboskłonie. Po chwili tłumaczymy, że tak naprawdę są to dwa niedźwiedzie kroczące dumnie po niebie. Silne emocje wywołuje lot w kierunku Księżyca, czy też do wielkiej planety, takiej jak np. Jowisz. Na sali słychać wówczas wielkie emocje. To lubimy, ponieważ rzeczami z którymi jesteśmy związani emocjonalnie z chęcią się interesujemy. Czasami dzieci boją się ciemności, ale my w swojej pracy – podczas tworzenia i przedstawiania pokazów prowadzonych na żywo – staramy się sprawić, aby każdy czuł się komfortowo i bezpiecznie. Zanim udamy się w kosmos z Niebem Kopernika należy zapiąć pasy i trzymać się ręki opiekuna, wtedy nasza podróż jest w stu procentach bezpieczna.
KN: Czym się kierowaliście, tworząc pokaz dla dzieci?
KZ: Pokaz „Zając Franek i kosmiczna przygoda" jest krótkim (20-minutowym) pokazem prowadzonym na żywo, z udziałem prezentera. Prezenter nie tylko opowiada historię, ale również zadaje dzieciom pytania, zachęca do zabawy i odkrywania świata. Istotne było dla nas, aby przekazać naszym najmłodszym widzom (3-5 lat) wiedzę o otaczającym ich świecie w sposób jak najbardziej przestępny. Dla starszych widzów mamy pokaz „Niebo nad Warszawą", w którym poruszamy tematy trochę bardziej skomplikowane. Pokaz „Zając Franek i gwiezdna przygoda" będzie przedstawiany przed każdym filmem „Pod jednym niebem".
Kamil Złoczewski jest doktorantem w Centrum Astronomicznym im. M.Kopernika, PAN, oraz współpracownikiem stowarzyszenia Pracownia Komet i Meteorów.
www.kopernik.org
{jumi [*7]}
