Warszawski szczyt NATO to jedno z kilku najważniejszych wydarzeń ostatniej dekady, których Polska miała przyjemność być gospodarzem. O rezultacie szczytu, wielkich nadziejach i (zdecydowanie mniejszych) obawach napisano już sporo. Przy okazji jednak CBOS ogłosił wyniki dwóch interesujących sondaży. Zapytano w nich Polaków o stosunek do członkostwa naszego kraju w Unii Europejskiej i w NATO. Jeżeli szukamy dowodu, że my, Polacy, możemy być i optymistami, i realistami jednocześnie, to wyniki tych badań krzepią serca.
Zaczął się nowy rok – i, jak co roku, okazuje się, że nic się nie zmieniło: wszyscy robią nadal to samo.
Wbrew utartemu zwyczajowi, pierwszy w nowym roku wpis na niniejszym blogu nie będzie poświęcony wróżeniu z fusów, czyli gdybaniu na temat, jaki też ten 2014 rok będzie dla polskiej gospodarki.
Tworzona przez komunistów legenda jest taka: na Orawie działał niejaki Janosik. Ten bohaterski zbójca rabował bogatych, a zrabowane pieniądze rozdawał biednym. Za co był kochany przez lud...
Prowadzę obecnie kampanię wyborczą na Podkarpaciu. Kiedyś byłem poslem z Wielkopolski, moja rodzina po przeniesieniu się z Hesji przez Saksonię do Polski osiedliła się właśnie w Wielkopolsce, mój Stryj, Tadeusz, był dowódcą 15. pułku Ułanów Poznańskich – więc, choć moja gałąź rodu przeniosła się na dzikie Mazowsze, odruchowo myślę jak człowiek Zachodu. Mam to w genach.
Wielkopolska to kraina rozsądku, zwłaszcza gospodarczego. To tu wykładał prof. Edward Taylor, to tu działał najrozsądniejszy odłam Stronnictwa Narodowego, to tu wreszcie działa Wielkopolski Klub Kapitału. Nic dziwnego, że „Głos Wielkopolski" lekko wyśmiewa wydany przez SLD „Niezbędnik historyczny", mający wybielić PRL.
a