Mińscy kryminalni pracujący przy sprawie napadów na salony gier w Mińsku Mazowieckim, wpadli na trop trzech mężczyzn, którzy mogli mieć związek z popełnieniem przestępstw rozbójniczych i kradzieżą pieniędzy. Kryminalni w drodze bardzo dokładnej pracy operacyjnej ustalili i zatrzymali podejrzanych w wieku 19, 22 i 27 lat.

Policjanci z Pragi Północ ustalili, kim najprawdopodobniej był sprawca napadu na salon gier. Mężczyzna został zatrzymany kilkadziesiąt minut po zdarzeniu. Policjanci zabezpieczyli przy nim nóż, którym zastraszył pracownicę oraz pieniądze w kwocie 330 złotych.

Policjanci z północnopraskiej komendy zatrzymali dwóch sprawców rozboju na pracownicy salonu gier, do którego doszło na początku tego miesiąca. Grzegorz J. wpadł w ręce policjantów tuż po zdarzeniu. W ubiegłą środę, w ramach czynności operacyjnych funkcjonariusze zatrzymali drugiego ze sprawców – 41-letniego Dariusza K.

Policjanci z Wesołej zatrzymali 36-letniego Dariusza N. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy z wydziału mienia. Stróże prawa zatrzymali go chwilę po zgłoszeniu rozboju w salonie gier. 36-latek podejrzewany jest o atak siekierą i zdemolowanie lokalu oraz kradzież pieniędzy.

Policjanci z Wawra ustalili, kim najprawdopodobniej był jeden ze sprawców napadu na salon gier. Mężczyzna został zatrzymany, podczas przeszukania zabezpieczono kasetkę pochodzącą z tego przestępstwa oraz dwa automaty, które jak wskazują ustalenia, mogły zostać skradzione w Glinojecku.

Zaledwie kilka dni zajęło grodziskim policjantom rozwiązanie sprawy napadu na salon gier. Funkcjonariusze ustalili i zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzewanego o dokonanie rozboju. Jeszcze dziś o zarzutach i dalszym losie Rafała W. zdecyduje prokuratura i sąd. Policjanci ustalają jeszcze udział innych osób w tym przestępstwie.

Pracownica salonu gier na terenie gminy Stare Babice najpierw przekonywała policjantów, że została napadnięta i związana przez sprawców, a następnie okradziona. Potem policjanci z wydziału kryminalnego wspólnie z prokuratorem, po ustaleniu okoliczności, w jakich doszło do rozboju, przedstawili niedoszłej pokrzywdzonej i jej wspólnikowi zarzuty.