Po spektakularnych sukcesach wspierania polskich przedsiębiorstw, z których część sprzedała się państwu, a inne obcym inwestorom, teraz przyszła kolej na rolników.
Na skutek embarga i wzrostu konkurencji na rynku cena jabłek stanowi dziś jedną trzecią stawek uzyskiwanych w ubiegłym roku. Skutki nadwyżek owoców będą odczuwalne głównie zimą i to nie tylko dla sadowników, lecz także producentów nawozów czy środków ochrony roślin.
Jak wiadomo jabłka stanowiły nawet problem w raju. Mimo różnych doświadczeń przez szmat czasu, ciągle ten owoc staje się zarzewiem bólu głowy.
Tegoroczne przymrozki sprawiły, że sadownicy spodziewają się strat, zwłaszcza w zbiorach jabłek, gruszek, brzoskwiń, moreli i czereśni. – W przypadku niektórych odmian praktycznie możemy powiedzieć, że drzewa czy krzewy są puste – mówi Mirosław Maliszewski, prezes Związek Sadowników RP.
W Białej Rawskiej powstaje centrum obsługujące okolicznych sadowników i plantatorów. Pod nadzorem firmy BUD-REM, jako generalnego wykonawcy, rozbudowywana jest hala mieszcząca komory chłodnicze służące do magazynowania owoców.
a