Przez kryzys polityczny na Ukrainie i wywołane nim wahania kursów walut maleje transport między tym krajem a Polską. Skłania to też przewoźników drogowych, którzy obsługiwali głównie Wschód, do skierowania się na rynki UE, co oznacza większą konkurencję na rynku. Polska pozostaje jednak liderem wśród krajów wspólnoty w tym sektorze.