Jeden z kierowników rewiru dzielnicowych z komisariatu w Wawrze, po służbie, kiedy stał na balkonie swojego mieszkania, błyskawicznie zareagował na wołanie kobiety, która wskazała złodzieja. Funkcjonariusz podjął pościg za mężczyzną, który uciekał z placu budowy ze skradzioną stamtąd liną alpinistyczną o wartości 600 złotych.
Policjant z Piaseczna właśnie skończył służbę i wracał do domu, gdy zauważył mężczyznę nerwowo rozglądającego się dookoła, który w pośpiechu wynosił z samochodu różne elementy wyposażenia. Policyjna natura przezwyciężyła zmęczenie. Aspirant musiał sprawdzić czy mężczyzna jest właścicielem samochodu. Okazało się, że to włamywacz, który podczas próby ucieczki złamał policjantowi rękę. Mimo to, aspirant obezwładnił 20-letniego obywatela Ukrainy i wezwał pomoc.
a