Polski sektor energetyczny i wydobywczy wymaga gruntownej modernizacji. Nie chodzi tylko o problemy finansowe poszczególnych gałęzi tego sektora, co najbardziej widoczne jest w przypadku górnictwa. Bez modernizacji, a co za tym idzie – restrukturyzacji kontrolowanych przez Skarb Państwa koncernów – nie ma mowy o sprostaniu zagranicznej konkurencji i efektywnej realizacji zadań, kluczowych dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Realizacja pakietu energetyczno-klimatycznego będzie jednym z głównych wyzwań polskiej gospodarki w najbliższych latach. Już teraz pakiet budzi duże obawy polskiego przemysłu. Wypracowaniem równowagi między polityką klimatyczną a energetyczną oraz przemysłową zajmie się w Parlamencie Europejskim komisja przemysłu, badań naukowych i energii. Na jej czele staną Polacy: w pierwszej części kadencji Jerzy Buzek, w drugiej – Janusz Lewandowski.
Tematem przewodnim VII Forum Energetycznego, będzie analiza polityki energetycznej państw Unii Europejskiej. Poruszone zostaną założenia problemy finansowania wielkich projektów energetycznych, infrastruktury transgranicznej, Pakietu Energetyczno-Klimatycznego, zmian na rynku gazu spowodowanych rewolucją łupkową w USA i przyszłości energetyki jądrowej. W konferencji wezmą udział przedstawiciele najważniejszych instytucji europejskich i sektora energetycznego, organów regulacyjnych i eksperci z najważniejszych europejskich ośrodków analitycznych. Forum odbędzie się w dniach 29 listopada-1 grudnia w Sopocie.
– Nowa polityka forsowana przez Komisję Europejską w zakresie ochrony klimatu jest nieracjonalna – przestrzega Janusz Steinhoff, były minister gospodarki i przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej. Jeśli wejdzie w życie, to jej największe koszty odczuje Polska. Z raportu KIG wynika, że w 2015 roku obciążenia ponoszone przez krajowy przemysł wynikające z już realizowanych unijnych zobowiązań klimatycznych, wyniosą 5 mld zł rocznie. I będą rosły.
a