W 2014 roku Dania ustanowiła absolutny rekord w kwestii produkcji energii wiatrowej. Według krajowego Ministerstwa Klimatu, Energii i Budownictwa, 39.1% całości energii elektrycznej Danii pochodzi z wiatru.
Minimalna odległość, w jakiej powinno stawiać się wiatraki to 500 m – ocenia Polska Akademia Nauk. Badacze z Instytutu Energetyki Odnawialnej wręcz przeciwnie – twierdzą, że zamiast ograniczania terenów pod takie inwestycje, trzeba wyznaczyć specjalne strefy, gdzie będą mogły powstawać elektrownie.
Moc polskich farm wiatrowych wzrosła o jedną piątą od początku roku. Teraz produkują energię z siłą 2 tys. MW. Dalszy rozwój energetyki wiatrowej przyhamowują przedłużające się prace nad ustawą o odnawialnych źródłach energii i przestarzałe sieci elektroenergetyczne.
Nad nowym projektem kontrowersyjnej ustawy wciąż pracuje Ministerstwo Gospodarki. Jednak wprowadzane do niego zmiany idą w dobrym kierunku - ocenia Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej. Resort chce, by ustawa zaczęła obowiązywać od przyszłego roku.
Kopalnia przygotowuje się do budowy farm wiatrowych. Jeszcze w tym roku spodziewana jest zgoda na budowę pierwszych trzech spośród pięciu wybranych lokalizacji. Wszystkie farmy powstaną na terenach zamkniętych kopalni odkrywkowych.
a