Woody Allen przypomina swoim filmem “Na karuzeli życia”, że kto pragnie miłości i sławy, ten może być podwójnie rozczarowany.
„Bolesław Śmiały" należy do niewygodnych dramatów Stanisława Wyspiańskiego. Niewygodnych – ze względu na oś wokół której rozgrywa się fabuła. Osią tą jest konflikt pomiędzy władzą świecką a kościelną – w tym przypadku między królem Bolesławem, nazwanym przez potomnych Śmiałym, a biskupem krakowskim Stanisławem ze Szczepanowa, późniejszym świętym.
Mąż wraca do domu ze szpitala, a w domu wita go kochająca żona, która czyni wszystko, by pomóc mu odzyskać pamięć. Idylla? Nie, raczej wzajemne oszukiwanie się znudzonych sobą małżonków. To główny temat „Małych zbrodni małżeńskich", które pod koniec października wystawia w Warszawie Teatr Praga.
Wiele polskich tekstów dramatycznych nigdy nie pojawia się na teatralnych deskach. To właśnie chcą zmienić organizatorzy konkursu „Metafory Rzeczywistości". Jego tegorocznym zwycięzcą został Jarosław Jakubowski, który napisał sztukę „Wieczny kwiecień".
„Dzień Walentego" - sztuka Iwana Wyrypajewa, współczesnego dramaturga rosyjskiego, jest psychologiczno-obyczajowym dramatem – czy raczej komediodramatem, którego akcja rozgrywa się na przestrzeni blisko ostatniego półwiecza. Treść utworu jest pozornie prosta. Młody mężczyzna, Walenty, kocha dwie kobiety. Jedna jest żoną, druga kochanką.
Spektakl „Wyzwolenie” w reżyserii Piotra Jędrzejasa już od 7 października można oglądać w Teatrze Na Woli. Sztuka napisana przez Stanisława Wyspiańskiego obnaża kłamstwa, wśród których od lat żyje społeczeństwo.
Gdzie diabeł nie może, tam pośle Kasię Miszczuk, a ona zda nam na pewno pikantną relację. Ta książka to idealny scenariusz na film!
Gdyby przyjrzeć się nowemu spektaklowi Andrzeja Domalika „Elektryczny parkiet" tylko z perspektywy dramatyczno-teatralnego eksperymentu, to jest on ciekawą próbą badania znanych już od lat konwencji, z absurdyzmem na czele. Gdyby jednak zapytać, co z tego wynika – trudno będzie odpowiedzieć.
a