Przed 150 laty pod Hradcem Kralove doszło do starcia 430 tysięcy żołnierzy, w ramach wojny prusko-austriackiej. Była to największa bitwa na ziemiach czeskich. Na placu boju pozostało ponad 16 tysięcy rannych i poległych.
Obchody 185. rocznicy bitwy pod Olszynką Grochowską rozpoczną się w parku im. płk. Jana Szypkowskiego „Leśnika" na terenie szkoły muzycznej, tzn. Dworku Chłopickiego (ul. Grochowska, róg ul. Głównej Kwatery) w sobotę 27 lutego o godz. 12.
Obchody 184. rocznicy bitwy pod Olszynką Grochowską rozpoczną się uroczystą mszą świętą w niedzielę 22 lutego o godz. 12.30 w kościele pw. Najczystszego Serca Maryi przy ul. Chłopickiego 2. Następnie o godz. 15.30 w Alei Chwały przy ul. Traczy zostanie odegrana „Warszawianka" i odbędzie się przemarsz pod pomnik Bitwy pod Olszynką Grochowską, gdzie odbędzie się kolejna część uroczystości. Rekonstrukcję bitwy zaplanowano na sobotę 7 marca.
Nie pamiętamy o wielkim triumfie polskiej Husarii kiedy to 400 stawiło czoło 40 000 tysiącom. I odniosło sukces. W czerwcu 1694 Tatarzy Krymscy po raz kolejny tego roku wdarli się na polskie ziemie żeby łupić i brać w jasyr.
Historia kłania się tu na każdym kroku. Miasteczko opasane murami obronnymi wygląda jak wycięte z dawnej ryciny. Wieże kilku kościołów, kamieniczki z podcieniami, wąskie zaułki, stare studnie... Zupełne średniowiecze można by rzec, gdyby nie samochody parkujące na Hauptgasse.
Obóz wojenny króla Jana III na przedpolu Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie można zwiedzać tylko do 28 września. Wilanowska rekonstrukcja jest bezpośrednim nawiązaniem do obozu wojennego spod Wiednia, który stanął pod miastem w 1683 roku. Wstęp do obozu króla jest bezpłatny!
Naukowcy fantazjują, to prawda, ale gdyby nie ich fantazja, wiele spektakularnych wynalazków i osiągnięć by nie powstało. Jednak czasem ich fantazja sięga wyjątkowo abstrakcyjnych tematów.
Zamiast maszerować i zabijać, żołnierze Napoleona i rycerze spod Grunwaldu świetnie się bawią. Grupy rekonstrukcji historycznej to świetny przykład na to, że historii można się nie tylko uczyć, ale także przeżywać ją i tworzyć.
W pewnej chwili podbiega do mnie brat i krzyczy - Boże! - wszędzie są ciała, krew spływa po ścianach, mdli mnie, nie mogę już wytrzymać – wspomina Zofia Radwanek, pseudonim „Nieznana”.
a