Grzegorz Przemyk był poetą i synem poetki oraz działaczki wolnościowej Barbary Sadowskiej. Była ona szantażowa, że jeśli nie zaprzestanie swojej działalności to jej dziecku stanie się krzywda. 12 maja 1983 roku milicja skatowała ze skutkiem śmiertelnym Grzegorza Przemyka, który dwa dni później zmarł. Mimo, że fakty tej bandyckiej zbrodni, z czasem, stały się powszechnie znane, to przez 30 lat oprawcy nie ponieśli zasłużonej kary. Te wydarzenia stały się inspiracją dla wielu wypowiedzi artystycznych. Teraz do tego grona dołącza Juliusz Erazm Bolek laureat nagrody Światowego Dnia Poezji ustanowionego przez UNESCO, ze swoim poematem „Corrida".
a