Dobry organizator, który nie boi się podejmować odważnych i niepopularnych decyzji – to najczęstsze słowa, które padają pod adresem Jakuba Karnowskiego, nowego prezesa PKP SA.
Mimo widma kryzysu i panującej wśród inwestorów niepewności, fundusze pieniężne i obligacyjne cieszą się coraz większą popularnością wśród osób, które szukają bezpiecznych form lokowania oszczędności. Według niezależnego ośrodka badawczego Analizy Online, najbardziej pewne na rynku są narzędzia PKO TFI.
Na trzecie miejsce wśród największych towarzystw funduszy inwestycyjnych awansowało PKO TFI, jeszcze do niedawna zajmujące wśród nich piątą pozycję.
Z ostatniego raportu Analiz Online oraz Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami (IZFiA) wynika, iż w ostatnich miesiącach nieco osłabło tempo odbudowy aktywów funduszy inwestycyjnych po ostatnim kryzysie.
Kierownictwo PKO Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI) przedstawiło wyniki firmy osiągnięte w ub.r. Miniony rok był pierwszym, w którym, za zarządzanie aktywami funduszy odpowiadał własny zespół inwestycyjny firmy, należącej w 100 proc. do PKO Banku Polskiego, jedynej wśród największych graczy rynku z wciąż większościowym kapitałem polskim.
Mija rok od kiedy PKO TFI rozstało się z Credit Suisse, powołując własny zespół inwestycyjny. Po 12 miesiącach można uznać, iż zapowiedź Jakuba Karnowskiego, prezesa TFI, radykalnej poprawy wyników funduszy, została w dużej mierze zrealizowana.
Ze ostatniego raportu Analiz Online oraz Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami (IZFiA) wynika, że czerwiec był drugim miesiącem z rzędu, w którym wartość aktywów zarządzanych przez krajowe Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych (TFI) spadła.
W ostatnim lutowym rankingu Analiz Online oraz Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami największych funduszy inwestycyjnych kolejność liderów pozostała nie zmieniona: stawkę otwiera Pioneer PEKAO TFI, zaś pierwszą piątkę zamyka PKO TFI.
a