W nocy z 28 na 29 grudnia br. w Odessie zdemontowano pomnik rosyjskiej carycy Katarzyny II (1729-1796) nazywanej przez Rosjan Wielką, a znienawidzonej przez Polaków i Ukraińców jako ich zajadłego wroga.

Odessa, największy ukraiński port nad Morzem Czarnym, a zarazem trzecie pod względem wielkości, po Kijowie i Charkowie, ponad milionowe miasto Ukrainy, od początku zbrojnej napaści na nią przez Rosję jest celem tej agresji.

Odessa, jedno z najciekawszych miast ukraińskich, doczekała się osobnego przewodnika w serii travelbooków Bezdroży. Niewątpliwie zasługuje na to, zwłaszcza, że nie ma nic na jej temat w innych przewodnikach po kraju naszego wschodniego sąsiada, wydanych dotychczas przez tę oficynę.

Ryanair uruchomił trasę z Warszawy Modlin do Marsylii w ramach letniego rozkładu lotów, podał przewoźnik.

Polacy chętnie wyjeżdżali na Ukrainę, na nasze dawne Kresy i dalej do Kijowa, Odessy i na Krym. Teraz na wschodzie tego kraju trwa wojna. Czy obecnie wyjazdy do tego kraju są bezpieczne i czy warto się tam wybrać się turystycznie? Jakie są w tej sytuacji perspektywy turystyki na wschodzie dla Polaków? Rozmawiam z Waldemarem Ławeckim z warszawskiego Biura Turystycznego BEZKRESY.

„Ach! Odessa – Mama..." w Teatrze Żydowskim w Warszawie to musical ukazujący romantyczny świat bandyckiej Mołdawanki na początku XX w. Oparty jest na „błatnych pieśniach", będących prostą opowieścią o uczuciach, miłości, honorze, zdradzie, zaprawiony siarczystym poczuciem humoru.

Potiomkinowskie Schody – znane ze słynnego „Pancernika Potiomkina" Sergiusza Eisensteina, Mołdawanka – dzielnica biedoty, tak barwnie opisana w „Opowiadaniach odeskich" Izaaka Babla oraz gmach Opery, to chyba najbardziej znane symbole Odessy. Jest to największy ukraiński, a wcześniej rosyjski port nad Morzem Czarnym.