W analizie Informacji pokontrolnej NIK, dotyczącej Krajowego Systemu Poboru Opłat, eksperci Instytutu Jagiellońskiego wskazali na wątpliwości, związane ze sposobem ogłoszenia przez prezesa NIK informacji o tym, jakoby część bramownic systemu stanowiła zagrożenie dla życia i zdrowia kierowców. Rzecznik Izby Paweł Biedziak, zapytany przez „Gazetę Finansową", nie chciał jednak potwierdzić, że konstrukcje stanowią zagrożenie. Sprawę mają wyjaśnić specjalistyczne testy laboratoryjne, które zakończą się pod koniec stycznia przyszłego roku.