Wchodząca dziś w życie nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji w znacznej mierze dotyczy nadawców usług audiowizualnych na żądanie, nakładając na nich wiele obowiązków i ograniczeń. Według Marka Skrobackiego, eksperta w dziedzinie prawa medialnego są to wprowadzane „tylnymi drzwiami" regulacje podobne do ACTA.
Niewykluczone, że rząd wesprze najuboższych w zakupie dekodera do odbioru cyfrowej telewizji naziemnej. Zależy to od wyników szczegółowych badań, prowadzonych przez resort cyfryzacji, które mają określić rzeczywistą skalę tego problemu. – Nie wątpię, że rząd będzie podejmował właściwe decyzje w tej sprawie – mówi przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Jan Dworak.
a