Pamiętacie Janusza Palikota z początków jego politycznej kariery? Przedsiębiorca z dużym sukcesem finansowym, wyraźnie liberalne poglądy na gospodarkę, do tego showman co w budowie rozpoznawalności i pozycji było niezbędne.
Kampania była bardzo dziwna. Odnoszę wrażenie, że gdybyśmy w ogóle nie rozlepili ani jednego plakatu, nie rozdali ani jednej ulotki, zamiast spotów w radio i TV nadając plansze z napisem: 'Patrzcie, jak ONI kłamią! Słuchajcie, słuchajcie!", a ja na dwa tygodnie wyjechał do Kamerunu – to wyniki byłyby takie same, albo i lepsze. Głosujący na nas czerpali swoje wiadomości z Sieci...
WCzc. Krzysztof Bęgowski (RP, Kraków) przebrany za „Annę Grodzką" pojawił się w Poznaniu w charakterze kobiety. Pytano Go przy tym z całą powagą, czy nie czuje się dyskryminowanym – to znaczy: „dyskryminowaną" - na co On też ze śmiertelna powagą oświadczał, że się nie czuje. Nic dziwnego: mając takie bicepsy... Niech-by Go ktoś spróbował dyskryminować!
a