Trochę popadało – i mamy w Polsce zagrożenie powodziami. Z tej okazji czytam dramatyczne teksty żurnalistów, robiących kasę na straszeniu ludzi: „Nie ma pieniędzy na inwestycje przeciwpowodziowe. Mimo ponawiającego się w ostatnich latach stanu zagrożenia nie zrealizowano na rzece Warcie kilku ważnych inwestycji mających chronić mieszkańców przed powodziami, mimo iż alarmowała w tej sprawie Najwyższa Izba Kontroli".
Wielkopolska to kraina rozsądku, zwłaszcza gospodarczego. To tu wykładał prof. Edward Taylor, to tu działał najrozsądniejszy odłam Stronnictwa Narodowego, to tu wreszcie działa Wielkopolski Klub Kapitału. Nic dziwnego, że „Głos Wielkopolski" lekko wyśmiewa wydany przez SLD „Niezbędnik historyczny", mający wybielić PRL.
WCzc. Krzysztof Bęgowski (RP, Kraków) przebrany za „Annę Grodzką" pojawił się w Poznaniu w charakterze kobiety. Pytano Go przy tym z całą powagą, czy nie czuje się dyskryminowanym – to znaczy: „dyskryminowaną" - na co On też ze śmiertelna powagą oświadczał, że się nie czuje. Nic dziwnego: mając takie bicepsy... Niech-by Go ktoś spróbował dyskryminować!
Okazuje się, że nawet w komunistycznym stanie Nowy Jork nie wszyscy jeszcze zgłupieli. Oto P. Michał Bloomberg, burmistrz Nowego Jorku, publicznie wyraził przekonanie, że spora część młodych Amerykanów powinna zrezygnować z nauki na studiach na rzecz wyuczenia konkretnego zawodu.
Każdy ze stanów, jak najbardziej zjednoczonych, ma swoje własne prawa. W jednych jest kara śmierci – w innych jej nie ma... W jednych obowiązuje drakońskie prawo zabraniające bicia żon między 1 a 7 nad ranem (by wrzaski nie budziły sąsiadów) – a w drugich prawo na ten temat milczy.
Piotra Fedorczyka spotkałem dwa razy. Pierwszy raz w Krągu, malowniczej miejscowości położonej w połowie drogi między Polanowem i Darłowem.
Święta okresu Wielkanocy przeżywamy, przede wszystkim najpierw, jako święta ofiarnej miłości Chrystusa odkupującego na krzyżu rodzaj ludzki, a następnie jako święto Zmartwychwstania.
Polska cierpi – jak wszyscy się zgadzają – na „biegunkę legislacyjną". Parlament wydaje ustawę za ustawą – i praktycznie nikt nie ma czasu tego czytać.
Przed tygodniem o powstaniu „Wielkopolskim II" (tym z 1918 – bo było jeszcze pierwsze, w 1806 – też właściwie udane!) i jego następstwach, czyli o opanowaniu Wielkopolski przez II Rzeczypospolitą napisałem: „Już w 1919 nastąpiła inwazja Królewiaków i Górali (bo tam było najwięcej »wykształconych kadr urzędniczych«...) na Wielkopolskę. Inwazja udana.
W nocy ze środy na czwartek zmarł tragicznie w swym warszawskim mieszkaniu red. Jacek Kwieciński, wieloletni kierownik działu zagranicznego „Gazety Polskiej”.
a