Dreamliner LOT-u wystartował z międzynarodowego Lotniska Chopina w Warszawie 3 kwietnia 2017, inaugurując nową linię do Los Angeles bez przesiadki. Bezpośredni lot z Polski do Kalifornii trwać będzie 12,5 godziny, bowiem do pokonania jest około 10 tys. kilometrów. Droga powrotna zajmie godzinę mniej. W maju 2017 Dreamlinerem do Los Angeles zostanie wysłany wyremontowany "Maluch" (fiat 126) dla Toma Hanksa.
Od początku roku LOT ma dużo większą i jeszcze atrakcyjniejszą ofertę dla pasażerów z Polski i innych krajów Europy. Od minionego weekendu samoloty przewoźnika latają do: Barcelony, Zurychu, Zagrzebia, Dusseldorfu, Kiszyniowa, Belgradu i Erywania. W ciągu trzech najbliższych miesięcy LOT uruchomi i wznowi kilkanaście połączeń europejskich i jedno nowe połączenie dalekiego zasięgu – do Tokio. Narodowego przewoźnika już nie obowiązują obostrzenia Komisji Europejskiej.
W sezonie zimowym, który rozpoczął się 25 października, linie Air France i KLM wzmocniły popularne trasy, m.in. w Ameryce Północnej i na Karaibach. Już wkrótce na trasach do Abu Dhabi, Bahrajnu, Dubaju i Rio de Janeiro zacznie latać pierwszy z trzech samolotów Boeing 787 Dreamliner w barwach KLM. Zmiany w rozkładzie lotów objęły również Kraków, a podróżni z Małopolski będą mieli do wyboru bardzo dogodne połączenia m.in. do Stanów Zjednoczonych i Kanady.
LOT będzie gościł na swoich pokładach artystów i twórców, którzy przylecą do Poznania na TRANSATLANTYK FESTIVAL 2015. Już od dzisiaj w ramach festiwalu prezentowane będą najlepsze filmy i muzyka z całego świata. LOT jako oficjalny przewoźnik wydarzenia będzie prezentował wybrane filmy także na pokładach swoich Dreamlinerów.
Holenderska linia wyposażyła zamówione samoloty Boeing 787 m.in. w nowoczesne fotele, łączność WiFi oraz najnowocześniejszy system rozrywki pokładowej.
LOT myśli o nowych samolotach średniej wielkości. W grę wchodzą jedynie modele z rodzin Airbus 320 oraz Boeing 737. Oficjalnie proces wyboru nowych maszyn ruszy jednak dopiero, gdy zakończy się trwająca sprzedaż mniejszych odrzutowców Embraer. Równocześnie polski przewoźnik myśli o zastąpieniu zamówionych Dreamlinerów większym wariantem tego samolotu.
Jeszcze w pierwszej połowie marca odbędą się negocjacje między stroną polską a amerykańskim Boeingiem. Chodzi o rekompensatę za unieruchomione ze względów technicznych Dreamlinery. Resort skarbu państwa bierze pod uwagę zarówno ekwiwalent pieniężny, jak i podstawienie innych samolotów. Zgodnie z zapowiedziami LOT-u, te najnowocześniejsze samoloty zaczną latać najwcześniej w październiku.
Polskim Liniom Lotniczym LOT trudno będzie uzyskać odszkodowanie za uziemienie Boeingów 787 Dreamliner przed wznowieniem rejsów tych samolotów i podliczeniem strat – uważa Bartłomiej Niewczas, radca prawny. Najprawdopodobniej nie uda się też uniknąć płacenia rat leasingowych, pomimo tego że maszyny nie zarabiają. Radca podkreśla, że im wcześniej LOT zacznie myśleć o możliwościach prawnych, tym lepiej.
W 2014 r. LOT ma przestać przynosić straty – zakłada Ministerstwo Skarbu Państwa. Jednym z elementów planu restrukturyzacji jest zwolnienie nawet 40 proc. pracowników firmy, co potwierdziło MSP. Stopniowa redukcja zatrudnienia, która dotknie zarówno administrację, jak i personel pokładowy, rozpocznie się już w marcu.
a