Wicepremier został członkiem partii. To zaskoczeniem specjalnym nie jest, raczej logiczną konsekwencją wcześniejszych decyzji czyli przejścia z biznesu do polityki. Logiczne jest także, że został członkiem partii, która rządzi a więc tej w której sprawuje jedną z najistotniejszych funkcji. Jednak czytając niektóre wypowiedzi nowego członka PiS można popaść w dysonans poznawczy.
Balcerowicz uważa, że rząd powinien zmiejszać wydatki, a nie podnosić podatki. Niezbędne są reformy dotyczące ograniczenia wydatków: zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn na poziomie 67 lat, reformy KRUS, likwidacji w PIT ulgi na dzieci, rezygnacji z podwyżek dla nauczycieli i zmniejszenia zasiłku pogrzebowego.
a