Dosyć masywny gmach katedry opiera się na czterech filarach. Łączą one arkady, dzięki którym najstarsza część świątyni, z V – VI w., zbudowana na planie prostokąta, obecnie ma plan krzyża. W XVII w. dobudowano do niej z trzech stron sześciokolumnowe rotundy.
Około 20 km na zachód od stolicy Armenii Erewania, w prowincji Armawir, chociaż bardziej oddalone od jej administracyjnego centrum niż stolicy kraju, leży około 70-tysięczne, przemysłowo-handlowe miasto Wagharszapat. Jest to jedna z 13 historycznych rezydencji królewskich tego kraju.
Tydzień w Armenii, to zdecydowanie zbyt krótko, aby ją poznać. Mimo iż we współczesnych granicach jest niewielka – 29.743 km² - jej zwiedzanie do najłatwiejszych nie należy. To przecież górski kraj Małego Kaukazu, z niespełna 10 procentami terenów położonych poniżej tysiąca metrów n.p.m., średnią wysokością 1,8 tys. m n.p.m., licznymi pasmami górskimi i szczytami do wysokości 4095 m n.p.m., dolinami, kanionami rzek i przełęczami.
Tydzień w Armenii, to zdecydowanie zbyt krótko, aby ją poznać. Mimo iż we współczesnych granicach, drastycznie okrojonych blisko sto lat temu, jest niewielka – 29.743 km² powierzchni, czyli podobnie jak któreś z większych polskich województw i liczy 3.266 tys. ludności, z których ponad jedna trzecia mieszka w stolicy (a w diasporze na świecie 11-12 mln), to zwiedzanie do najłatwiejszych nie należy.
Erywań jest największym miastem Armenii. Przyjeżdżając tutaj można odnieść wrażenie, że żyje on własnym życiem i jest lekko odosobniony od wszystkich innych kaukaskich miejscowości. W niejednej gruzińskiej wsi panuje większy tłok i chaos niż w samym centrum stolicy Armenii.
Ośrodek Kultury i Sportu w Zielonce cyklicznie organizuje "Spotkanie z podróżą", dzięki czemu odległe miejsca są na wyciągnięcie ręki. Podróżnicy, fotografowie, geografowie dzielą się swoimi opowieściami i zdjęciami.
Kraje Zakaukazia: Gruzja, Armenia i Azerbejdżan coraz częściej odwiedzane są przez polskich turystów - ze względu na wspaniałe tamtejsze krajobrazy, zabytki, znakomitą kuchnię, wina, koniaki oraz czaczę, jak i mieszkańców. Wielu więc podróżników potrzebować będzie niedawno wydanego przewodnika po tych trzech krajach.
O Armenii w Polsce mówi się niewiele. Jeszcze mniej o jej stolicy, Erywaniu. Nie jest to częsty cel turystycznych wycieczek. A szkoda, bo miasto to ma wiele do zaoferowania. Jest bowiem pełne sprzeczności i trochę skrywanego piękna.
W cyklu: Wspomnienia z Kaukazu publikujemy reportaż znanego dziennikarza telewizyjnego i podróżnika Michała Fajbusiewicza (mi.in prowadzącego popularny program śledczy "997"). Artykuł jest wspomnieniem z wyprawy do krajów Kaukazu: Azerbejdżanu, Gruzji i Armenii.
a