Grecka prezydencja w Radzie Unii Europejskiej rozpocznie się 1. stycznia 2014 roku. Grecja, która przystąpiła do UE w 1981 roku, była wśród polskich turystów przebojem lata 2013. Nic dziwnego, skoro tylko tam można usłyszeć wyśpiewane przez Korę "Cykady na Cykladach", delektować się "płynnym złotem" - oliwą, czy choć z daleka zerknąć na Olimp - siedzibę bogów.

Europę czeka gorąca jesień. Niemiecki Trybunał Konstytucyjny odpowie na pytanie: czy rząd w Berlinie może dalej dokładać się do pomocy dla zadłużonych członków strefy euro. Zaś po raporcie tzw. trojki będziemy mogli powiedzieć więcej o przyszłości Grecji. W ubiegłym tygodniu premier Antonis Samaras był w Berlinie i Paryżu, gdzie prosił o dodatkowy czas i pieniądze na ratowanie swojej ojczyzny.

Z – wciąż nieoficjalnych - danych po niedzielnych wyborach parlamentarnych w Grecji wynika, że ich zwycięzcą została konserwatywna Nowa Demokracja. Dostanie prawdopodobnie 129 mandatów w 300-osobowym parlamencie.