Bohdan Sláma, autor „Dzikich pszczół", „Szczęścia", czy „Mojego nauczyciela" po raz kolejny przygląda się współczesnej rzeczywistości naszych południowych sąsiadów. Tym razem jednak znienacka wpuszcza do niej opary palonej ukradkiem marihuany w filmie "Cztery słońca".