W Warszawie festiwal odbędzie się już po raz trzeci. Dwie poprzednie edycje: Chopin Open (2010) i Les Titans (2011) spotkały się z dużym zainteresowaniem i entuzjazmem Polaków. Po raz pierwszy festiwal La Folle Journee odbył się we Francji, w Nantes (1995), a potem rozrósł się na świat. Artyści występowali już w Portugalii, Hiszpanii, Japonii, Brazylii, Polsce. W 2013 planują też koncerty w Kanadzie i Chinach.
Podczas trzech dni tegorocznego festiwalu Szalone Dni Muzyki - Rosja na sześćdziesięciu koncertach w Warszawie wystąpi około 950. artystów z całego świata, którzy zagrają trwające około godziny koncerty znakomitej muzyki rosyjskich kompozytorów. Koncert inauguracyjny będzie miał miejsce 28 września o godzinie 19.00, w liczącej 1600 miejsc Sali Puszkina i potrwa 90 minut.
.
Muzyka zbliża ludzi i łagodzi obyczaje
Na konferencji prasowej zorganizowanej w Teatrze Narodowym pojawiły się chyba wszystkie osoby, dzięki którym ten festiwal zagościł również w Polsce. Jego pomysłodawca i dyrektor artystyczny René Martin powiedział, że dla niego Szalone Dni rozpoczęły się już w styczniu tego roku, od koncertów we Francji, w których wzięło udział 300 tysięcy osób. Potem były koncerty w Bilbao, a następnie w Japonii, w pięciu miastach jednocześnie, w których wzięło udział milion słuchaczy. W tej koncertowej trasie brała również udział orkiestra Sinfinia Varsovia i Dmitri Liss ze wspaniałą orkiestrą z Uralu, który jest dyrygentem warszawskiewgo festiwalu, i który sam uznał, że: - Tylko tak szalony pomysł mógł znaleźć realizację w życiu. Praca René Martina łączy przyjaciół, a kolejne festiwale są już spotkaniami dobrze znanych sobie osób. Zazdroszczę Polsce, Warszawie tego festiwalu i mam nadzieję, że w Rosji też uda się go wprowadzić. Sam przyjechałem teraz z Rosji w sposób naprawdę szalony, bo w moim mieście trwa właśnie festiwal siedmiu orkiestr symfonicznych, który prowadzi dyrygent z Polski Anrzej Borejko, a ja jestem tutaj. To naprawdę szalone.
Tak samo uważa Waldemar Dąbrowski, dyrektor Teatru Wielkiego – Opery Narodowej, który powieział, że tylko szalonemu sercu René Martin Warszawa zawdzięcza ten festiwal dostępny dla wszystkich, niezależnie czy przyjdzie w jeansach, swetrze, bluzie z kapturem, czy w bardziej eleganckiej kreacji.: - Liczę na to, że publiczność tłumnie przybędzie, aby posłuchać muzyki.
Z kolei dyrektor naczelny orkiestry Sinfonia Varsovia Janusz Marynowski przypomniał, że to właśnie René Martin pierwszy sprowadził do Francji orkiestrę Sinfonia Varsovia. Dzięki temu w tym roku w Nantes orkiestra dała 400 koncertów muzyki rosyjskiej.
Według ambasadora Rosji Alexandra Alekseeva atmosfera festiwalu jest zupełnie normalna, choć łączy on dwie, wydawałoby się, nie do połączenia rzeczy - demokrację organizacji i pełen profesjonalizm wykonania: - Liczę na udział młodzieży. Polska i rosyjska kultura są bardzo bliskie. Wierzymy w utworzenie naszej wspólnej przestrzeni kulturalnej.
Z kolei ambasador Francji Pierre Buhler stwierdził, że festiwal ten jest chyba jedynym przedsięwzięciem kulturalnym, które powstało w mieście portowym i działa nieprzerwanie ponad dwadzieścia lat.: - To wielkie święto muzyki klasycznej gromadzi wytrawnych słuchaczy i zwykłych amatorów. Cieszę się szczególnie na wykonanie dzieł Szostakowicza i Czajkowskiego w wykonaniu zespółu Motion Trio (w sali Gogol, w namiocie) i na grę Abdela Rahmana El Bacha, m.in. uwerturę Czajkowskiego, Walc kwiatów z baletu „Dziadek do orzechów".
Młode talenty
Tegoroczny festiwal jest hołdem dla 160. lat muzyki rosyjskiej. Dużym przedsięwzięciem, nie tylko organizacyjnym, było spowodowanie przyjazdu na festiwal 10 najlepszych zespołów wyselekcjonowanych spośród szkół muzycznych z całej Polski. Na scenach Teatru Wielkiego wystąpi osiem orkiestr, jeden chór i jeden kwintet akordeonowy. Będą występować samodzielnie w Sali Gogol (namiot na Placu Teatralnym, wstęp wolny) i na wspólnych koncertach w Sali Puszkina, Dostojewskiego i Czechowa.
Jak powiedział prof. Wiktor Jędrzejec: – Talenty mamy wszędzie, ale ci uczniowie, wybrani z dziesięciu szkół, pokażą jak ogromny mamy potencjał. Na koncercie otwarcia kilkunastu z nich usiądzie w środku i zagra wraz z orkiestrą Sinfonia Varsovia.
Jak zauważył Prezes Fundacji "Ogrody Muzyczne" Ryszard Kubiak: - Ten festiwal, to spotkanie na jednym poziomie uczniów i i mistrzów, a taka idea jest mi bardzo bliska. Wprawdzie będą w Warszawie dwie inne, nie muzyczne imprezy w czasie trwania festiwalu, ale jestem spokojny o frekwencję na koncertach.
- Te koncerty nie odbyłyby się, gdyby nie władze m.st. Warszawy. Zależy nam na tym, aby było to świętem muzyki dla wszystkich warszawiaków. Festiwal niesie ze sobą tak pozytywną energię, że nie obawiam się konkurencji ze strony innych imprez. - powiedział z kolei Marek Kraszewski, dyrektor Miejskiego Biura Kultury.
Festiwalowi towarzyszą muzyczne programy edukacyjne dla kobiet w ciąży, noworodków i niemowląt, dla dzieci i młodzieży oraz nauczycieli. W salach Czechow i Tołstoj w Baśniowy Świat Muzyki Rosyjskiej wprowadzą najmłodszych – bo dzieci od 0 do 5 lat – specjalne koncerty „Smykofonii".
Podczas konferencji mieliśmy okazję posłuchać dwóch utworów rosyjskich kompozytorów w wykonaniu młodych artystów: Anny Potyrały i Rafała Żurka, którym akompaniowała na fortepianie Monika Kolasińska. Szalone Dni muzyki zapowiadają się wspaniale.
Bilety w cenie 5, 7, 10 zł dostępne są w kasach Teatru Wielkiego – Opery Narodowej, na www.teatrwielki.pl i www.ebilet.pl oraz w punktach e-Bilet.
www.teatrwielki.pl
www.szalonednimuzyki.pl
{jumi [*7]}
