Welocypedy

Każdy z tej grupy kilka razy w roku porzuca codzienne zajęcia i obowiązki i wsiada na rower, by z wysokości siodełka podziwiać świat. Wędrowcy śpią wtedy w namiotach lub pod gołym niebem, kąpią się w jeziorach, jedzą to, co sami ugotują, i znoszą wiele niewygód. I połykają codziennie kilkadziesiąt kilometrów. Spędzają tak każde wakacje od 14 lat. Kiedyś podróżowali po Polsce, potem po Europie, a dziś mają za sobą parędziesiąt wypraw na czterech kontynentach. Swymi przygodami dzielą się z innymi. „Pragniemy odkrywać nowe miejsca i zagłębiać się w dzieje naszych regionów, miast i dzielnic, a następnie wiedzę tę upowszechniać wśród mieszkańców, by także innych zarazić pasją odkrywania" - piszą na swojej stronie internetowej. Na stronie www. welocypedy.pl można znaleźć informacje o ich wyprawach, blogi i zdjęcia, a także relacje z poprzednich rowerowych wyjazdów.