środa, kwiecień 24, 2024
Follow Us
czwartek, 22 marzec 2012 11:00

Poruszenie wokół janosikowego

Napisane przez newseria.pl
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Adam Struzik Adam Struzik fot. newseria.pl

- Obecny system tzw. janosikowego zagraża unijnym dotacjom dla Mazowsza - ostrzega Adam Struzik. Dlatego bogate samorządy chcą obniżenia wpłat i zmian w sposobie ich obliczania. Projektem w tej sprawie zajmie się specjalna podkomisja.

Janosikowe to rodzaj subwencji, jaką bogatsze jednostki samorządowe płacą ze swoich dochodów na rzecz biedniejszych regionów, by wyrównywać różnice rozwojowe w różnych częściach kraju. Autorzy projektu twierdzą jednak, że dopłaty te są zbyt wysokie.

- To jest poważny problem, który dotyczy finansów województwa od roku 2004, kiedy został ten system wprowadzony. Na rzecz innych regionów Mazowsze przekazało 5,1 mld zł, mając w tym czasie duże problemy ze zbilansowaniem budżetu, a zwłaszcza z finansowaniem własnych różnic rozwojowych wewnątrz regionu - mówi Marszałek Sejmiku Województwa Mazowieckiego.

W 2010 roku Mazowsze miało wśród 16 województw najwyższy dochód na głowę mieszkańca. Po zapłaceniu ponad 900 mln zł janosikowego spadło na ostatnie miejsce listy. Niektóre subregiony Mazowsza (np. radomski, płocko-ciechanowski) mają niższe dochody niż np. subregiony w województwie podkarpackim, które uchodzi za jedno z najbiedniejszych w Polsce

- Wniosek, który złożyliśmy do sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego, który stał się wnioskiem poselskim zmierza do tego, żeby po pierwsze, zmniejszyć te wpłaty, po drugie, żeby nie przekraczały one 30 proc. naszych dochodów z podatków - mówi Adam Struzik.

Pozostawienie systemu w obecnym kształcie zagraża bezpieczeństwu finansowemu Warszawy i okolic.

- W sytuacji, kiedy w przyszłym okresie programowania Mazowsze otrzyma znacznie mniej środków z UE, system jest nie do utrzymania, bo to oznaczałoby, że z powodu hipotetycznie wysokich dochodów na każdego mieszkańca nie otrzymujemy pieniędzy z UE, a własne transferujemy do innych regionów - wyjaśnia marszałek.

I dodaje: - Ten system wymaga pilnej naprawy.

Poza zmianami w wysokości janosikowego projekt zakłada, że, wzorem innych krajów UE, pieniądze dla uboższych regionów nie będą rozdzielane automatycznie, tylko w konkursach. Jednostki starające się o dofinansowanie będą musiały złożyć wniosek z konkretnymi propozycjami jego wykorzystania.

- Do tej pory, to jest takie obiegowe pojęcie, że bogaci powinni dzielić się z biedniejszymi. Każde nasze działanie jest odbierane jako niechęć do solidaryzmu społecznego, a tak nie jest. My uważamy, że powinien być system wyrównawczy, ale uczciwy, sprawiedliwy, przejrzysty; taki, żeby nie zabierał większości naszych dochodów. Możemy dzielić się 30 proc. dochodów, ale nie 60 czy 70 proc.

Projekt ustawy skierowano do nadzwyczajnej podkomisji, która zajmie się również pomysłem na wprowadzenie reguły wydatkowej dla samorządów.

{jumi [*9]}

a