piątek, kwiecień 19, 2024
Follow Us
środa, 11 styczeń 2012 10:10

Zły rok dla funduszy

Napisał
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Zły rok dla funduszy www.sxc.hu

Aktywa polskich funduszy inwestycyjnych skurczyły się w ciągu 2011 r. o 1,5 proc. w porównaniu z rokiem 2010 szacuje Marcin Dyl, prezes IZFiA.

Początek roku 2011 to stopniowy wzrost aktywów aż do kwietnia, kiedy osiągnął najwyższą w 2011 r. wartość 119,6 mld zł. Przez kolejne trzy miesiące rynek lekko spadał aż do sierpnia, kiedy aktywa spadły o ponad 7 mld zł. Najniższą wartość aktywów rynek zanotował we wrześniu – aktywa wyniosły wtedy 108 mld zł. W zakresie produktów, które cieszyły się największym zainteresowaniem klientów, ub.r. był raczej rokiem funduszy bezpiecznych.  Szczególny prym wiodły fundusze gotówkowe i rynku pieniężnego, które mogą się pochwalić najwyższą sprzedażą netto (prawie 2,475 mld zł), tylko nieznacznie wyprzedzając inną grupę produktów bezpiecznych - fundusze dłużne (2,418 mld zł). Na drugim biegunie znalazły się fundusze mieszane (bez zrównoważonych), które po 11 miesiącach zanotowały odpływ netto kapitału na poziomie 3,1 mld, na drugim miejscy znalazły się fundusze akcyjne (-2,8 mld).

Do wydarzeń, które niewątpliwie kształtowały rynek funduszy inwestycyjnych w 2011 roku, należą spadki na światowych giełdach, a także zmiany regulacyjne na rodzimym rynku. Dla rynku funduszy inwestycyjnych szczególne znaczenie miały także zmiany w polskim systemie emerytalnym. W wyniku tych zmian pojawił się nowy produkt, służący dodatkowemu oszczędzaniu na emeryturę – Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego. - Wprowadzenie IKZE to krok w kierunku pobudzenia indywidualnego oszczędzania na emeryturę wśród Polaków poprzez zachętę podatkową odczuwalną na bieżąco. IKZE daje możliwość odliczania wpłat od podstawy opodatkowania. Jako środowisko od dawna postulowaliśmy wprowadzenie podobnego mechanizmu. Polaków trzeba zachęcać i edukować w zakresie oszczędzania. Mając to na uwadze uruchomiliśmy nową stronę edukacyjną na temat dodatkowego oszczędzania na emeryturę – dodał Dyl.

a