Dane były gromadzone przez hakerów w ciągu kilku ostatnich lat, a teraz są ogólnodostępne. W zbiorze jest blisko półtora miliona haseł. Co ważniejsze - w bazie mogą być także różne warianty haseł do tego samego konta. Część z nich należy do użytkowników pracujących w publicznych instytucjach.
źródło: Zaufana Trzecia Strona
Jest to o tyle niebezpieczne, że przez konta pocztowe można zalogować się także do innych aplikacji i usług. Ciężko jednak powiedzieć jak bardzo aktualne są informacje, które zebrali przestępcy. Może się okazać, że część danych jest niezaktualizowanych lub po prostu nieużywanych. Istnieje jednak niebezpieczeństwo, że haker odgadnie wzór jakim uzytkownik kieruje się przy kreowaniu haseł.
Przy tej okazji analitycy pokusili się także o zebranie statystyk. Wśród najpopularniejszych domen są WP, Interia i o2. Zdecydowanie rzadziej decydujemy się na serwery gazeta.pl, czy Onetu. Nadzwyczaj często polscy użytkownicy decydują się na takie frazy jak "qwerty", czy "123456789". Co ciekawe, w bazie są też przypadki, gdy jeden internauta tworzyl setki haseł, najwyraźniej na potrzeby tzw. botnetu.