W sobotnie popołudnie policjanci z łukowskiej drogówki zauważyli w Świdrach dwie jadące z dużą prędkością osobówki, które wyprzedziły inny pojazd bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Widząc zachowanie kierujących tymi pojazdami policjanci postanowili zatrzymać je do kontroli.
Jadący jako pierwszy kierujący bmw zareagował na polecenie podane przez umundurowanego policjanta zatrzymując się we wskazanym miejscu. Kierowca pojazdu audi, który jechał za bmw nie zareagował na znak podany przez policjanta i kontynuując jazdę uderzył w tył poprzedzającego pojazdu po czym z dużą prędkością odjechał w kierunku Wojcieszkowa.
Policjanci z łukowskiej drogówki po upewnieniu się, że kierowcy bmw nic nie dolega natychmiast podjęli pościg za uciekającym audi. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych zbliżyli się do pojazdu, jednak kierowca nie reagował na ponowny znak nakazujący zatrzymanie się. Po kilkuset metrach audi wjechało w boczną drogę i tam zatrzymało się. Mundurowi zauważyli, że za kierownicą auta znajdowała się młoda kobieta. Nie była w stanie logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Podczas interwencji policjanci wyczuli od kierującej woń alkoholu. Badanie wykazało, że 31-latka z gminy Łuków ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali kobiecie prawo jazdy.
31-latka odpowie przed Sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za niezatrzymanie się i kontynuowanie jazdy pomimo wydania przez policjanta poruszającego się pojazdem z sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi polecenia zatrzymania, a także za popełnione wykroczenia. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami na okres do 15 lat.