Wjeżdżając na swoją posesję w Ząbkach uderzył w bramę ogrodzenia, po czym po otwarciu drzwi pojazdu wypadł z niego i próbował dotrzeć do garażu. 57-letni Piotr J. nie tylko straci teraz prawo jazdy, lecz również usłyszy zarzuty prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości.
27 kwietnia przez południem, dyżurny komisariatu w Ząbkach otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie mogącym kierować pojazdem pod wpływem alkoholu. Już po chwili we wskazanym rejonie byli policjanci prewencji. Funkcjonariusze zauważyli osobową toyotę, którą kierujący próbował wjechać na posesję. Ten miał wyraźne problemy z zaparkowaniem. Najpierw uderzył tyłem w ogrodzenie, a gdy już znalazł się na posesji, po otwarciu drzwi auta wypadł na podjazd.
Policjanci podeszli do mężczyzny, ten na ich widok „na czworakach" próbował dotrzeć do garażu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do miejscowego komisariatu. Badanie stanu trzeźwości 57-latka wykazało ponad 3,2 promila alkoholu w jego organizmie. Teraz po wytrzeźwieniu Piotr J. zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości. Grozi mu utrata prawa jazdy, grzywna i kara do 2 lat pozbawienia wolności.