W efekcie skontrolowali kilka stoisk, na których znaleźli i zabezpieczyli podrabianą odzież, buty, paski, torebki oraz mnóstwo perfum z nielegalnie użytymi zastrzeżonymi znakami towarowymi znanych światowych marek. Wartość zabezpieczonego towaru łącznie wyceniono na ponad 800 tysięcy złotych. Funkcjonariusze zatrzymali do sprawy trzy osoby.
Policjanci stołecznego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą przeprowadzili na terenie bazaru w Wólce Kosowskiej, działania mające na celu walkę z podrobionymi wyrobami. W czasie akcji sprawdzono kilka pojazdów, w których policjanci zabezpieczyli nielegalny towar. W ręce policjantów wpadł między innymi 42-letni obywatel Pakistanu. W jego peugeocie boxer, funkcjonariusze znaleźli 3 758 sztuk perfum i wód toaletowych oraz 13 zegarków z bezprawnie naniesionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi. Wartość rynkową zabezpieczonego mienia oszacowano na nie mniejszą niż 600 tysięcy złotych. Mężczyzna jest podejrzany o wprowadzanie do obrotu odzież, kosmetyki i galanterię z nielegalnie naniesionymi znakami towarowymi renomowanych światowych marek.
Ponadto przy fiacie ducato funkcjonariusze zatrzymali 40-letnią kobietę, która jak twierdziła miała sprzedawać towar należący do obywatela Turcji. Łącznie zabezpieczono 975 sztuk odzieży z naniesionymi nielegalnie znakami renomowanych światowych marek. Wartość tego towaru oszacowano na 126 tysięcy złotych.
Na terenie bazaru w fordzie transicie 39-letnia kobieta prawdopodobnie oferowała klientom torebki i buty również z nielegalnie użytymi zastrzeżonymi znakami towarowymi. Policjanci zabezpieczyli 230 torebek oraz 56 par butów, o łącznej wartości 106 tysięcy złotych. Towar był porozkładany na półkach, wieszakach oraz w workach foliowych ustawionych na podłodze auta.
Właścicielom znalezionych i zabezpieczonych „podróbek", grozi odpowiedzialność za wprowadzania do obrotu, artykułów z podrobionymi znakami towarowymi, tj. z art. 305 ustawy prawo własności przemysłowej. Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
