Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 11 sierpień 2014 10:57

Areszty za porwanie mężczyzny Wyróżniony

Napisane przez KSP
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Areszty za porwanie mężczyzny fot. Komenda Stołeczna Policji

Policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP w kilkanaście godzin rozwiązali sprawę porwania mężczyzny.

Przy wsparciu kolegów z wydziału realizacji, w poszukiwanym lexusie zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o porwanie, wymuszenie rozbójnicze i inne przestępstwa. Ciężko pobity pokrzywdzony z licznymi obrażeniami twarzoczaszki, który jechał w aucie razem z zatrzymanymi, trafił do szpitala. Piątemu zatrzymanemu policjanci zarzucają pomocnictwo przy porwaniu.

Wszystko zaczęło się we wtorek po południu. Wówczas to kierowca lexusa wyjechał z domu na warszawskim Wilanowie. Kilka godzin późnej żona otrzymała od niego dziwny telefon z prośbą, aby przelała mu kilka tysięcy złotych. Kobieta wykonała polecenie, jednocześnie informując policjantów, że życie jej męża może być zagrożone. Jej przypuszczenia potwierdziły się, gdy mężczyzna nie wrócił na noc.

W tym czasie policjanci już ustalali ewentualne miejsce przebywania zaginionego. Okazało się, że z konta została wypłacona kolejna kwota, tym razem kilkanaście tysięcy złotych. Działania operacyjne policjantów z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP doprowadziły do ustalenia ewentualnego miejsca przebywania podejrzanych. Do akcji włączyli się funkcjonariusze z wydziału realizacyjnego. Przed południem, na krajowej „7", na terenie powiatu płońskiego, policjanci zatrzymali czterech mężczyzn jadących poszukiwanym lexusem. W samochodzie przebywał także ciężko pobity zaginiony, z licznymi obrażeniami twarzoczaszki. Mężczyzna natychmiast trafił do szpitala.

Z ustaleń policjantów wynikało, że pokrzywdzony minioną noc spędził w jednym z domów na terenie powiatu legionowskiego, dlatego też 19-letni Mateusz M. został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał zarzut pomocnictwa w związku z pozbawieniem właściciela lexusa wolności. Został objęty policyjnym dozorem.

Policjanci zebrany materiał dowodowy przekazali prokuratorowi, który przedstawił czterem zatrzymanym zarzut wymuszenia rozbójniczego w związku z pozbawieniem wolności, które łączyło się ze szczególnym udręczeniem, pobiciem i doprowadzeniem pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mienia. Tego typu przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności nie mniejszą niż 3 lata.

Wobec 35-letniego Mariusza K., 39-letniego Pawła N., 33-letniego Andrzeja Z. oraz 35-letniego Marcina M. sąd podjął decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Artykuły powiązane

© 2019 KURIER365.PL