31-latka jest podejrzana o kradzież pieniędzy oraz naszyjnika, należącego do jej pracodawców. Opiekunka prawdopodobnie wyciągała niewielkie kwoty z portfela pokrzywdzonej przez ostatnie miesiące. Za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Mundurowi zostali powiadomieni, że z mieszkania na terenie dzielnicy zniknęły pieniądze oraz złoty naszyjnik z perłami o wartości 2 tys. złotych. Pokrzywdzeni o dokonanie kradzieży podejrzewali opiekunkę, którą zatrudnili do pomocy przy dziecku.
W wyniku podjętych czynności mokotowscy funkcjonariusze potwierdzili przypuszczenia pokrzywdzonych i zatrzymali 31-latkę. Kobieta tłumaczyła policjantom, że zrobiła to, ponieważ miała finansowe problemy. Wczoraj usłyszała zarzut za kradzież. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.