Policjanci ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową, w wyniku prowadzonych działań operacyjnych, ustalili dwa miejsca, w których mogły być hodowane konopie indyjskie. Ich podejrzenia okazały się słuszne.
Podczas przeszukania jednej z warszawskich posesji funkcjonariusze, w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu piwnicznym, odnaleźli pierwszą z nielegalnych plantacji. W miejscu uprawy zamontowana była specjalna instalacja oświetleniowa z bardzo mocnymi żarówkami, a także nawilżacze powietrza. Urządzenia te miały zapewnić specyficzne warunki klimatyczne potrzebne do hodowli roślin. Oprócz 56 krzaków policjanci zabezpieczyli także susz roślinny koloru zielonego. Zatrzymana 33-letnia kobieta usłyszała zarzuty nielegalnego posiadania i hodowli roślin zabronionych prawem.
Tego samego dnia stołeczni funkcjonariusze zlikwidowali jeszcze jedną plantację. Tym razem 30 roślin hodowanych było w pomieszczeniu gospodarczym znajdującym się na prywatnej posesji w podwarszawskiej gminie Marki. Policjanci z wydziału realizacyjnego zatrzymali 62-letniego mężczyznę, który jak wynika z ustaleń, zajmował się nielegalną uprawą konopi.
Zarówno Magdalenie N. jaki i Bohdanowi C. grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.