Wprawdzie większość funduszy wypracowała w styczniu dodatnią stopę zwrotu, to jednak ich skala nie była tak wysoka, jak jeszcze w grudniu. Najlepiej poradziły sobie fundusze akcyjne, ale szczególnie te inwestujące na zagranicznych rynkach. Według autorów raportu warszawski parkiet nie był już tak łaskawy. Indeks szerokiego rynku WIG odnotował stratę rzędu -1,3 proc., głównie z powodu słabego zachowania spółek o największej kapitalizacji. W efekcie średni wynik funduszy akcji polskich uniwersalnych wyniósł zaledwie 0,2 proc. Fundusze dłużne borykały się natomiast ze wzrostem rentowności papierów skarbowych, w efekcie spora ich część poniosła straty. W sumie zarządzający zdołali dzięki swojej pracy powiększyć wartość zarządzanych środków o niecałe 0,3 mld zł. Dopisali natomiast klienci, którzy czwarty miesiąc z rzędu więcej aktywów wnieśli do funduszy, niż z nich wypłacili. Wg szacunków Analiz Online, styczniowy bilans sprzedaży dla całego rynku zamknął się kwotą ok. +1,6 mld zł.
Najwięcej środków klienci wpłacili do funduszy gotówkowych i pieniężnych, i to właśnie ten segment rynku odnotował największą dynamikę zmian aktywów. W ciągu zaledwie miesiąca wartość zarządzanych środków zwiększyła się o ponad 1 mld zł, czyli 7,9 proc. do 14,9 mld zł. Dzięki temu, ich udział w rynku znów wzrósł powyżej progu 10 proc. Wysoką dynamikę zmian wartości aktywów odnotowały także fundusze absolutnej stopy zwrotu (o 3,8 proc.).
{jumi [*9]}
