Po raz pierwszy od 2009 r. doszło do zmniejszenia liczby mieszkań nowo wprowadzanych na rynek przez deweloperów. Zmniejszeniu uległy także liczba mieszkań noworozpoczynanych i liczba wydawanych pozwoleń na budowę. Wynika to głównie z przesunięcia przez deweloperów tegorocznej produkcji mieszkań na pierwsze półrocze w obawie przed tzw. ustawą deweloperską. Nadal jednak zapasy mieszkań na rynku co najmniej dwukrotnie przekraczają poziom uznawany za zrównoważony. Ponadto, wg NBP, marże zysku na noworozpoczynanych projektach deweloperskich zmniejszyły się. Mimo to sytuacja większości firm deweloperskich wydaje się być stabilna ze względu na dywersyfikację działalności i relatywnie niski poziom zadłużenia. Jednak obecna sytuacja w sektorze oraz ogólne spowolnienie gospodarcze będą generować dla nich problemy, tj. spadek rentowności, a nawet straty i upadłości najsłabszych firm.
Kwartalny przyrost stanu należności od gospodarstw domowych z tytułu kredytów mieszkaniowych był na poziomie najniższym w ostatnich siedmiu latach. Wartość nowo podpisanych umów była natomiast najniższa od trzech lat. Banki od początku 2012 r. nie udzielały kredytów mieszkaniowych w walutach obcych. NBP obserwuje także coraz większe kwartalne spadki stanu należności od gospodarstw domowych z tytułu kredytu mieszkaniowego w walutach obcych (po korekcie kursowej), co świadczyć może o spłatach bądź przewalutowaniu kredytów walutowych. Saldo kredytów dla przedsiębiorstw na finansowanie nieruchomości rośnie, jednocześnie ich jakość ulega pogorszeniu, co jest konsekwencją sytuacji rynkowej – twierdzi NBP.
{jumi [*9]}