Francuz albańskiego pochodzenia Angelin Preljocaj to największa gwiazda warszawskiego festiwalu i jednocześnie jeden z najsłynniejszych współczesnych choreografów. Od ponad ćwierć wieku artysta ten realizuje śmiałe pomysły choreograficzne. Na stałe pracuje z 26-osobową grupą z Aix-en-Provence. Francuzowi zdarzało się też na zaproszenie Opery Paryskiej czy New York City Ballet na nowo interpretować klasykę baletu.
W warszawskiej operze 4 listopada będzie można zobaczyć dwa spektakle Baletu Preljocaja – „Helikopter" i „Eldorado. Francuski artysta stworzył choreografię do muzyki guru XX-wiecznej awangardy, Karlheinza Stockhausena. „Helikopter" został skomponowany na kwartet smyczkowy i warkot czterech silników śmigłowców. Ta niezwykła kompozycja zainspirowała Preljocaja do ułożenia skomplikowanej i emocjonującej choreografii.
Tegoroczne Dni Sztuki Tańca zostały podzielone na dwie części. Na pierwszą z nich składały się występy Sanktpetersburskiego Teatru Baletu, które mogliśmy oglądać we wrześniu. W listopadzie poza występem francuskiego zespołu Preljocaja zobaczymy dwa spektakle z pracami choreografów izraelskich prezentowane przez zespół Teatru Wielkiego w Poznaniu. Na koniec festiwalu będzie okazja, by obejrzeć premierę Polskiego Baletu Narodowego „Echa czasu". Zaprezentowane zostaną choreografie trzech artystów, w tym europejskiej gwiazdy, Williama Forsythe'a.
Podczas Dni Sztuki Tańca szykują się również występy polskich zespołów. Swoje dokonania przedstawią tacy twórcy, jak Krzysztof Pastor, Jacek Przybyłowicz czy Robert Bondara. Spektakl tego ostatniego artysty „Zniewolony umysł", inspirowany książką Czesława Miłosza, pokaże bydgoski zespół Opery Nova.
{jumi [*7]}
