Ludzie z e-volo nazywają swoje dzieło volocopter. Działa on na tych samych zasadach co quadcoptery, z tym że jest o wiele większy. W kabinie jest bowiem miejsce dla dwóch osób.
W teście na krytym obiekcie, przeprowadzonym 17 listopada, maszyna oddała w sumie dziewięć lotów o łącznym czasie 20. minut.
Firma planuje produkować i sprzedawać volocoptery na skalę przemysłową. Inżynierowie dążą do tego, aby ich maszyna była w stanie uzyskać prędkość przelotową co najmniej 100km/h. Dodatkowo ma wznieść się na wysokość 2 km, pomieścić ciężar 450. kg i lecieć przez co najmniej godzinę. Do tego, aby móc usiąść za jego sterami ma wystarczyć standardowa licencja prywatnego pilota.
{jumi [*7]}