Akcję szczepienia przeciwko wściekliźnie lisów wolno żyjących przeprowadzi od 15 do 25 września 2015 r. Wojewódzki Inspektorat Weterynarii. Szczepionka zrzucana będzie z samolotów na lasy, pola i łąki na terenie województwa mazowieckiego. Nie wolno dotykać preparatu, ponieważ z zapachem człowieka nie zostanie podjęty przez zwierzęta. Przez dwa tygodnie po wyłożeniu szczepionki zwierzęta domowe należy wyprowadzać na smyczy lub trzymać w zamkniętych pomieszczeniach.
Ponad dwie trzecie polskich dzieci nie korzysta z porady bilansowej, jednej trzeciej noworodków nigdy nie odwiedził lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, a 74 proc. noworodków nigdy nie odwiedziła pielęgniarka pediatryczna, chociaż należy to do jej zadań. Raporty opublikowane w ramach projektu "Rodzice dla Zdrowia" pokazują, że opieka profilaktyczna nad dziećmi jest za słaba.
Od 5 do 14 października Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii prowadzi akcję szczepienia lisów przeciwko wściekliźnie. Szczepionka jest zrzucana z samolotów na lasy, pola i łąki województwa. Nie wolno dotykać szczepionki – preparat z zapachem człowieka nie zostanie podjęty.
Wielu Polaków uważa, że przeciw grypie nie należy się szczepić, a samą chorobę można łatwo wyleczyć środkami dostępnymi bez recepty. - To mity, które mogą być niebezpieczne - twierdzi dr Ernest Kuchar z Wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego.
Bezbolesny zastrzyk to marzenie każdego dziecka i niejednego dorosłego. Już niedługo może się okazać, że będzie po wszystkim zanim zdążymy nawet pomyśleć o ukłuciu.
Jedna pigułka – i po malarii. Zero powikłań, zero nawrotów. Na razie tylko u zwierząt, ale są powody do optymizmu – twierdzą naukowcy z Cape Town, którzy wpadli na trop potencjalnie cudownego leku.
a