Kwiecień był piątym miesiącem z rzędu, w którym rosła wartość aktywów zarządzanych przez krajowe TFI.
Marzec był udanym miesiącem dla branży funduszy inwestycyjnych pod względem dynamiki przyrostu zarządzanych środków.
Według przesądu najlepiej wziąć słub w miesiącu, w którego nazwie jest litera „r". Ale czy warszawiacy stosują się do tego? Czy może wolą po prostu czerwiec, sierpień i wrzesień, bo wtedy jest najpiękniejsza pogoda? Pewności nie ma. Wiadomo natomiast, że mało kto z Warszawy organizuje swoje wesele w lutym.
Jest szansa, że warszawski parkiet zakończy marzec bez większych zmian, choć miesiąc był dla inwestorów giełdowych bardzo nerwowy.
Istotne umocnienie złotego spowoduje, że lutowe raty kredytów we frankach i euro będą o ponad 100 zł niższe niż miesiąc wcześniej.
Listopad to czwarty z rzędu miesiąc, w którym wartość wpłat dokonywanych do funduszy inwestycyjnych jest niższa niż wartość wycofywanych z nich środków.
Chcesz dostać jak największy kredyt i zamierzasz w związku z tym zaniżyć wydatki, jakie ponosisz co miesiąc na życie? Nie próbuj takich sztuczek, bo bank i tak przyjmie do wyliczenia zdolności kredytowej minimalne koszty, które sam określa.
Po pięciu miesiącach spadku wartości aktywów zgromadzonych w krajowych funduszach inwestycyjnych, w październiku dynamika zmian była dodatnia i wyniosła +1,4 proc.
Przeszło 650 tysięcy osób w ciągu miesiąca przeniosło swoje oszczędności z dużych amerykańskich banków do lokalnych kas kredytowych.
- Ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu br. wzrosły o 0,1 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca, natomiast w ujęciu rocznym inflacja wyniosła 3,9 proc. – poinformował wicepremier Waldemar Pawlak.
a