Pomimo szansy na wyhamowanie podwyżek na rynku hurtowym, ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach w pierwszym tygodniu ferii zimowych mogą dalej rosnąć, a skala podwyżek może sięgnąć średnio 3 -5 groszy na litrze, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.
Celem budowy autostrad jest to aby można jeździć szybciej i bezpieczniej. Oczywiście już nikt nie pamięta, że drogi finansuje się z podatku drogowego, który wliczony jest w każdy litr benzyny i dzięki tej amnezji za zaszczyt przejazdu autostradami trzeba płacić dodatkowo. Sposób pobierania haraczu doprowadził całą ideę do kompletnego absurdu.
Na podstawie ostatnio zwartej umowy Orlen Lietuva, należąca do PKN Orlen będzie sprzedawać spółce Statoil Fuel & Retail Lietuva, UAB olej napędowy i benzynę w całym 2013 r.
Nie będzie podwyżek cen paliw. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie powinny się one utrzymywać na tym samym poziomie, co pod koniec zeszłego roku. Jeśli te prognozy się potwierdzą, będzie to pierwszy rok od czterech lat, kiedy tendencja wzrostowa wyhamuje.
Spadające ceny paliw cieszą kierowców, szczególnie w okresie przedświątecznych zakupów. Na niektórych stacjach za litr benzyny bezołowiowej Eurosuper 95 płacimy 5,30 zł. Średnia cena jest wyższa o 20 gr na litrze. To najniższe ceny od ośmiu miesięcy, co ma związek z kryzysem, jaki dotyka branżę paliwową.
Skarb Państwa traci na paliwowej szarej strefie nawet 3 mld zł rocznie. Dystrybutorzy i właściciele stacji narzekają na związane z tym spadające obroty i chcą zmiany prawa – m.in. obniżenia limitu wwozu paliw z krajów trzecich i zmian podatkowych. Bez tego stacje zaczną bankrutować – przekonują przedstawiciele branży.
Wysokie ceny paliw sprawiają, że właściciele stacji działają na krawędzi opłacalności. Marże utrzymują się poniżej 5 proc., a stacje nie mogę sobie pozwolić na ich podniesienie, by nie stracić klientów. Sytuację na razie ratuje to, że ceny w najbliższych miesiącach nie powinny pójść w górę.
Fermentacja cukrów i skrobi za pomocą bakterii może posłużyć do produkcji „zielonego paliwa”. Pracujący nad projektem naukowcy przewidują, że nowy diesel może trafić na rynek w ciągu 5-10 lat.
Dobra informacja dla kierowców. Ceny na stacjach benzynowych powinny w najbliższym czasie spaść o kilka groszy na litrze. Na obniżki mogą liczyć tylko kierowcy tankujący benzynę, popularną 95-tkę lub 98-kę.
a