Zgodnie z nowymi propozycjami resortu edukacji, które po fazie konsultacji społecznych trafiły do rozpatrzenia przez Komitet Stały Rady Ministrów, szkoły będą miały możliwość wyboru podręcznika. Wydawcy edukacyjni są zadowoleni i zapewniają, że na wrzesień 2017 roku zdążą z przygotowaniem nowych książek, o ile nowa podstawa programowa zostanie szybko przygotowana. Wskazują jednak na konieczność wprowadzenia szeregu zmian w ustawie, m.in. zwiększenia dotacji na ćwiczenia.
Program edukacyjny Youngster został doceniony i wyróżniony prestiżowym tytułem European Language Label – europejskim znakiem jakości w dziedzinie nauczania i uczenia się języków obcych.
Gazeta Finansowa przyznała kolejne Plusy i Minusy Tygodnia. W najnowszym numerze Plus GF otrzymała Minister Edukacji Anna Zalewska.
Apelem do Ministerstwa Edukacji Narodowej o utworzenie Narodowego Programu Nauczania Języków Obcych PASE rozpoczął się II Europejski Kongres Języków Obcych. Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Jakości w Nauczaniu Języków Obcych (PASE), organizator Kongresu, uznało za konieczne skoordynowanie wszystkich działań w zakresie nauczania języków obcych w Polsce w jednym programie w celu likwidacji różnic w edukacji językowej dzieci na wsiach i w miastach oraz podwyższenia poziomu nauczania języków obcych w szkołach publicznych.
Instytut Jagielloński apeluje do MEN o rozpoczęcie debaty w sprawie rządowych podręczników szkolnych oraz wysokości dotacji na ćwiczenia. Reforma podręcznikowa sprawiła, że nauczyciele najmłodszych klas stracili wpływ na kreowanie programu. Większość pedagogów źle ocenia rządowy podręcznik i podkreśla, że może się on negatywnie odbić na jakości kształcenia.
Zapewnienie systemu edukacji, gwarantującego wszystkim równy dostęp do nauki i podręczników szkolnych jest jednym z podstawowych obowiązków państwa. Na przestrzeni ostatnich lat, szkolnictwo w Polsce poddane zostało reformom, które zasadniczo wpłynęły na jego dzisiejszy obraz. Jedną z nich było wprowadzenie w 2014 roku rządowego elementarza. Niestety w praktyce okazało się, że jeden elementarz dla wszystkich, nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań, a co gorsza, może stać się przyczyną rozwarstwienia wśród uczniów na bardziej i mniej uprzywilejowanych. Dlatego apelujemy do MEN o rozpoczęcie debaty w kwestii rządowych podręczników szkolnych.
Darmowy elementarz, który miał być remedium na wszelkie bolączki związane z podręcznikami szkolnymi, stał się kukułczym jajem podrzuconym pedagogom przez MEN. Podręcznik wzbudzał kontrowersje już na etapie jego przygotowania, a gotowy produkt okazał się słabej jakości. Elementarz, który miał starczyć na lata rozpada się po jednym semestrze, i może dobrze, bo jego zawartość posiada wątpliwe walory edukacyjne.
Rządowy elementarz, który trafił do uczniów w ubiegłym roku, nie spełnia wymagań. Tak uważa blisko dwie trzecie nauczycieli, którzy krytykują decyzję Ministerstwa Edukacji Narodowej. W tym sezonie „Nasz Elementarz" otrzymają uczniowie klasy drugiej.
Pojawiające się problemy z dostępnością niektórych podręczników w księgarniach nie są „cichą zemstą" wydawnictw za ubiegłoroczną reformę podręcznikową, ale skutkiem tej reformy – informuje Sekcja Wydawców Edukacyjnych Polskiej Izby Książki w odpowiedzi na publikacje prasowe.
PASE apeluje o pilne zmiany w systemie egzaminowania, ponieważ w szkołach publicznych w 2015 roku egzaminy z języków obcych miały niski poziom i zaniżone kryteria ocen. Według specjalistów, żeby zdać egzamin z języka obcego wystarczy mieć trochę szczęścia w losowym typowaniu odpowiedzi. A wystarczyłoby podwyższyć poziom wymagań na egzaminie, żeby zacząć to zmieniać. Czyżby MEN chodziło tylko o dobre wyniki w statystykach, zamiast o prawdziwe umiejętności uczniów?
a