Łączenie przeciwieństw, balansowanie na granicy śmieszności to to, co uderza w sztuce „Nietoperz" Kornéla Mundruczó, którą w październiku będzie można oglądać w TR Warszawa. Węgierski reżyser dręczy widzów pytaniem: czy i w jakim stopniu wolno nam decydować o własnym istnieniu. W tej operze buffo nastroje zmieniane są jak rękawiczki.
Romans z Maltą można zacząć od przybycia z kwiatami na koncert Faith No More, albo w samo południe – w parku, na leżaku, z słuchawkami na uszach.
a