- Jesteś tutaj:
- Start
- Kultura
- Spa&Welness
- sprzedaż detaliczna
W stanowisku, ogłoszonym w grudniu 2015 r., eksperci Instytutu Staszica zwrócili uwagę na potencjalne pułapki dla rządu i handlowców, jakie mogą pojawić się w związku z opracowywaniem koncepcji opodatkowania sprzedaży detalicznej. Podkreślono również, że najbardziej racjonalną formą takiego podatku powinien być podatek obrotowy – jednolity i w rozsądnej wysokości. Jednak przedstawiony opinii publicznej projekt jest mocno kontrowersyjny. Budzi on zasadne obawy nie tylko o skutki dla polskich handlowców oraz dostawców, lecz także o możliwość realizacji zaplanowanych dochodów z podatku.
Dynamika sprzedaży detalicznej w Polsce wzrosła w lipcu o 2,1% w ujęciu rocznym, a w relacji miesięcznej o 4,7%. Jest to przyspieszenie dynamiki, gdyż w czerwcu wzrost wyniósł zaledwie 1,2% r/r. Dane jednak nie zaskakują rynku walutowego, gdyż są zgodne z oczekiwaniami. Lekko zyskujący złoty może jednak świadczyć, że rynek obawiał się niższego odczytu.
W połowie roku sprzedaż detaliczna zaczęła rosnąć, a jej dynamika osiągnie pod koniec 2014 r. wartości przekraczające 5 proc. (r/r). Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, zaprezentowała wyniki badań prowadzonych w ramach projektu Instrument Szybkiego Reagowania (ISR) we współpracy z Małopolską Szkołą Administracji Publicznej.
Polska gospodarka znajduje się w fazie spowolnienia, które w najbliższych miesiącach będzie się nasilać. Dlatego wzrost bezrobocia do 13,4 proc. nie jest dla nas zaskoczeniem.
Dane GUS dotyczące stopy bezrobocia i sprzedaży detalicznej we wrześniu zwiastują kontynuację spowolnienia gospodarczego. – W kolejnych miesiącach należy spodziewać się odczytów pokazujących dalszy spadek dynamiki konsumpcji, przy jednoczesnym stopniowym wzroście poziomu bezrobocia – mówi dyr. Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców RP Piotr Rogowiecki.
– Nie widzimy oznak kryzysu, jedynie spowolnienie gospodarcze – mówi Tomasz Suchański, dyrektor generalny sieci Biedronka. Spowolnienie, które w I półroczu już obniżyło poziom konsumpcji wśród Polaków. Mimo to Biedronka umacnia swoją pozycję na rynku. Zakładany dwucyfrowy wzrost sprzedaży w całym roku raczej nie będzie możliwy, ale, zgodnie z zapowiedziami, pozostanie powyżej wartości dla całego rynku.
Paliwa, odzież, meble i sprzęt domowy - to działy, w których Polacy znacznie częściej robili zakupy w marcu niż miesiąc wcześniej. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 15,7 proc. w porównaniu do lutego - wynika z danych GUS. - Te dane nie świadczą o tym, że gospodarka gwałtownie ruszyła do przodu - uważa Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK.
a