Zabezpieczona aparatura do pędzenia tzw. „bimbru" oraz gotowe wyroby i produkty trafiły do policyjnego depozytu. Mężczyzna, który zajmował się tym procederem może usłyszeć teraz zarzuty nielegalnego wyrobu alkoholu etylowego.
Policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją wołomińskiej komendy niejednokrotnie otrzymują informacje o wyrobie i sprzedaży nielegalnego alkoholu na terenie powiatu wołomińskiego. Tak też było i w tym przypadku. Informacja, jaka do nich dotarła, wskazywała, że na terenie gminy Poświętne w jednym z domów może być wytwarzany i sprzedawany nielegalny alkohol.
Policjanci udali się pod wskazany adres. I tym razem informacja okazała się trafiona. Kiedy weszli do wytypowanego budynku zastali tam 49- letniego mężczyznę. W domu, na poddaszu policjanci ujawnili beczkę stalową o pojemności 30 litrów z grzałką, rurkę stalową z termometrem i gumowymi przewodami, szklaną bańkę wypełnioną cieczą o zapachu alkoholu, butelkę z alkoholem oraz produkty do wytwarzania tzw. „bimbru" domowym sposobem.
Jak ustalili funkcjonariusze manufakturą zajmował się bliski krewny 49-latka, którego nie było w miejscu zamieszkania. Ten nie tylko wyrabiał alkohol, lecz również mógł go sprzedawać „stałym klientom" co mogło mu też przynosić zyski finansowe. Zabezpieczone urządzenia oraz alkohol trafiły do policyjnego depozytu. Gotowy produkt zostanie przesłany teraz na specjalistyczne badania celem sprawdzenia czy nadaje się on do celów spożywczych.
Mężczyzna u którego policjanci ujawnili „bimbrownię" może usłyszeć teraz zarzuty nielegalnego wyrobu alkoholu etylowego, za co może mu grozić kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
