W sobotę wobec mężczyzny, karanego już w przeszłości, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Grozi mu teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Legionowscy wywiadowcy, pełniący służbę w miniony czwartek około 16.00 na ul. Olszankowej w Legionowie podjęli legitymowanie 21-letniego Damiana T. Policjanci mieli informację, że mężczyzna ten może posiadać środki odurzające. Nie pomylili się. Po przeszukaniu okazało się, że 21-latek ukrywa gotowe działki narkotyków.W bieliźnie miał torebkę z marihuaną, a w kieszeni bluzy i skarpetce łącznie 3 zawiniątka z amfetaminą.
Policjanci przewieźli 21-latka do legionowskiego aresztu. Od razu też funkcjonariusze wydziału kryminalnego, gdy dowiedzieli się o zatrzymaniu mężczyzny, przystąpili do działania i postanowili przeszukać mieszkanie Damiana T. Podczas przeszukania kryminalni znaleźli prawie 50 gramów marihuany, tyle samo amfetaminy oraz wagę elektroniczną.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym na sporządzenie wniosku o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Od prokuratora Damian T. usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz uczestnictwa w przeszłości w obrocie środkami odurzającymi.
Do złożonego przez policjantów i prokuratora wniosku sąd się przychylił i najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi w areszcie. Przestępstwa, o które jest podejrzany 21-latek zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 12.
